Ejszyszki (lit. Eišiškes) (lit. Eišiškės; biał. Эйшышкі; jidysz איישישאָק Ejsziszok lub איישישוק Ejsziszuk)
Gmina Ejszyszki (Eišiškiu seniunija)
Dane kontaktowe:
Plac Majowy 19 (Gegužės a. 19), Eišiškės LT-17169, Šalčininkų r.
Burmistrz: Mirosław Bogdziun, tel./faks (380) 56 475,
Osiedle Akacjowe (Akacijų seniūnaitija): Akacijų gatvė, Užmiesčio gatvė, Žalioji gatvė, Sodų gatvė, Gėlių gatvė, sołtys:
Osiedle Mickiewicza (Adomo Mickevičiaus seniūnaitija): Dainavos gatvė, Bažnyčios gatvė, Aušros gatvė, Mokyklos gatvė, S. Rapolionio gatvė, A. Mickevičiaus gatvė, sołtys:
Sołectwo Emilucyn (Emiliškių seniūnaitija): Emilucyn (Emiliškių k.) - 126 mk., sołtys: Maria Suchocka.
Osiedle 3 Maja (Gegužės 3 – osios seniūnaitija) Gegužės 3 – osios gatvė, Ligoninės gatvė, Kaštonų gatvė, sołtys:
Osiedle Jana Pawła II (Jono Pauliaus II – ojo seniūnaitija): Jono Pauliaus II – ojo gatvė, Ąžuolų gatvė, Pirties gatvė, sołtys:
Sołectwo Matejkańce (Mateikonių seniūnaitija): Matejakńce ( Mateikonių k.) - 160 mk., sołtys: Mirosława Wieliczkiewicz.
Osiedle Nowe (Naujoji seniūnaitija): A. Mickevičiaus gatvė, Varėnos plentas, Naujoji gatvė, Ulonų gatvė, Vilniaus gatvė, sołtys:
Sołectwo Podworańce (Padvarionių seniūnaitija): Podwarńce (Padvarionių k.) - 151 mk., Hornostaiszki (Gornostajiškių k.) - 5 mk., Hubertowo (Gubertavo k.) - 2 mk., sołtys:Irina Verdeš.
Osiedle Raduńskie (Rodūnės seniūnaitija): Rodūnės gatvė, Naujojo plano gatvė, Taikos gatvė, sołtys;
Sołectwo Tawsiuny (Tausiūnų seniūnaitija): Tawsiuny (Tausiūnų k.) - 244 mk., Wysoka (Auštalaukio k.) - 16 mk., Janiszki (Joniškių k.) - 3 mk., Dumbla (Dumblės k.) - 31 mk., sołtys: Vitalij Makuc.
Osiedle 16 Lutego (Vasario 16 – osios seniūnaitija): Raubiškių gatvė, Vasario 16-osios gatvė, Tylioji gatvė, Petro Cvirkos gatvė, Turgaus gatvė, Malūno gatvė, sołtys:
Sołectwo Wilkańce (Vilkonių seniūnaitija): Wilkańce (Vilkonių k.) - 96 mk., Zecheliszki (Žagališkių k.) - 3 mk., Żemojtele (Žemaitėlių k.) - 15 mk., Dzimitry (Dimitrų k.) - 23 mk., sołtys: Romualda Paszkiewicz.
Osiedle Wileńskie (Vilniaus seniūnaitija): Vytauto gatvė, Vilniaus gatvė, Statybininkų gatvė, Gegužės aikštė, sołtys:
Sołectwo Wiszkuńce (Viškūnų seniūnaitija): Okla (Aklės k.) - 61 mk., Korkliny (Karklinių k.) -16 mk., Ponieździl (Panezdilių k.) - 33 mk., Songiniszki (Sanginiškių k.) - 6 mk., Wiszkuńce (Viškūnų k.) - 29 mk., sołtys: Czesława Bartoszewicz.
(Przy nazwach miejscowości liczba mieszkańców wg wyników spisu z 2011r.)
Zabytki i ciekawe miejsca w Ejszyszkach i okolicy:
- stary historyczny układ urbanistyczny miasteczka,
- pomnik ofiar wojny i powojennych wywózek w latach 1939-1959 (ul. Nowy Plan),
- pomnik upamiętniający powstanie styczniowe (plac Majowy),
- średniowieczne grodzisko na tzw. Majaku,
- kościół paraf. z XIX w.,
- cmentarz przykościelny z nagrobkami z XIX w.,
- cmentarz parafialny z kwaterą żołnierzy Armii Krajowej,
- cmentarze - miejsca kaźni Żydów w 1941r.,
- Dom Polski,
- dwór Siekluckich i park podworski w Hornostaiszkach,
- figura św. Jana Nepomucena (słupowa) z XIX w., przy ul. Wileńskiej,
- cmentarz żołnierzy sowieckich, przy ul. Raduńskiej.
Gmina Ejszyszki zajmuje 63 km2, mieszka w niej 5026 osób (w 2011r. 4436 mk).
Ejszyszki - miasto położone na powierzchni 3 km2, liczy 3416 mieszkańców. Na 1 km2przypada 1286 mieszkańców. Druga co do wielkości miejscowość w rejonie, zdecydowaną większość - 83% mieszkańców stanowią Polacy. 8% mieszkańców miasta stanowią Litwini, 3% - Rosjanie, 2% Białorusini, 2% Cyganie, 2% przedstawiciele innych narodowości. Miasto jest położone na wysoczyźnie Podlasko- Białoruskiej, nad Wersoką, na historycznym Trakcie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, prowadzącego niegdyś z Grodna do Wilna (80 km). W Ejszyszkach znajduje się 6 szkół i jedno przedszkole. Ejszyszki - miasteczko wielonarodowościowe, gdzie od wieków żyli Polacy, Litwini, Rosjanie, Białorusini, Cyganie, Żydzi. Bogactwo kultur i religii potwierdzało istnienie w Ejszyszkach dwóch kościołów, trzech synagog i cerkwi prawosławnej. Okolice Ejszyszek to także mozaika własności: dobra magnackie, szlacheckie, kościelne, oraz zaścianki i „okolice” należące do drobnej szlachty. Pod Ejszyszkami mieszkali niegdyś przedstawiciele 16 rodów szlacheckich. Pomimo zawiłych dziejów Ejszyszki pozostają nadal w świadomości Polaków, Żydów, Litwinów bardzo typowym miasteczkiem kresowym. W tradycji zachowało się kilka przysłów np. sennie jak w Ejszyszkach, czy ejszyski świadek.
Legenda o pochodzeniu nazwy Ejszyszki
Po ustanowieniu pierwszych targów w dzisiejszych Ejszyszkach dziedzic miejscowy mieszkający w majątku Bokunowo (dziś na Juryzdyce – na miejscu kolonii Adamowicza) miał przyrzec, że wszystko co zostanie dostarczone na targ zostanie sprzedane. Okoliczna ludność przybyła tłumnie na targ z różnorakim towarem.. Jeden tylko chłop siedział przed swoją kurną chata, patrząc zawistnie na innych podążających z towarem na targ gdyż sam nie posiadał nic do sprzedania. „przecie dziedzic mówił, że wszystko co dostarczy na targ sprzeda, a jego mowa zawsze dotrzyma rzeczonego słowa”. Poszedł więc do pobliskiego lasu, nazbierał jodłowych szyszek i zaniósł na targ. Nabywcy na taki towar nie było więc sprytny chłop udał się do dziedzica żądając odeń dotrzymania obietnicy. Dziedzic słowa dotrzymał, za worek szyszek dał dobrą cenę ale, żeby ukarać chciwego chłopa nakazał mu nosić po jednej szyszce na piętro spichrza. Długo nosił chłop ten swój sprzedany towar, ze zmęczenia i złości krzycząc „ej szyszki, ej szyszki” i tak powstała nazwa Ejszyszki.
Historia
Nazwa miasteczka pochodzi od nazwiska jego założyciela Ejxisza czy Ejsziusa, Żmudzina, który w roku 1070 miał otrzymać posiadłość od Erdziwiłła, syna Montwiła. Ejszyszki to stare, historyczne osiedle litewskie wymienione po raz pierwszy w 1374 roku w traktacie, który zwarł Witold („Wisesesken”). W XIV wieku Ejszyszki i okolice otrzymał od Witolda rycerz Sudemund. Rzymskokatolicka parafia, obecnie Wniebowstąpienia Pańskiego, została założona wg legendy - jako szesnasta z kolei po chrzcie Litwy w 1398 roku na rozkaz Witolda Wielkiego. Prawdopodobnie żona Witolda, Anna pochodziła właśnie z Ejszyszek. Pamiątką tego okresu jest Majak - miejsce dawnego dworu, resztki fundamentu, które do dziś są jeszcze widoczne. Jako że Witold był wtedy skłócony z Jagiełłą, ten ostatni wkrótce unieważnił nadanie i ustanowił starostwo ejszyskie. W końcu XIV wieku w Ejszyszkach wybudowano kościół pod wezwaniem Bożego Ciała lub Matki Bożej. W 1432 r. świątynia została spalona przez wojska księcia Świdrygiełły. Jednakże staraniami Zygmunta Kiejstuta miasteczko w szybkim czasie odbudowano, jednocześnie zwiększyło się znaczenie Ejszyszek w życiu ekonomicznym i politycznym Wielkiego Księstwa Litewskiego. Król Kazimierz Jagiellończyk w 1443 r. uposażył parafię ziemią i na miejscu spalonego kościoła stanął nowy, murowany (jedna z 23 świątyń na Litwie ufundowana przez tego władcę). Dwie części miasta ukształtowały się w końcu XIII wieku oraz w XIV wieku z obu stron rzeki Wersoki. Południowa część jest większa. Dawny plac rynkowy z przyległymi uliczkami od 1969 roku jest uznany jako zabytek urbanistyczny Litwy. Ejszyszki były znane przede wszystkim ze swych czwartkowych jarmarków na Wniebowstąpienie Pańskie, które odbywały się od 1672 roku. W wieku XIX, chociaż handel w mieście należał do Żydów (w 1866 r. z 715 mieszkańców aż 610 stanowili Izraelici, w 1897- 3196 mieszkańców, a rok wcześniej mieszkało 3156 ludności żydowskiej). Zajmowała się nim także okoliczna szlachta, która na targach sprzedawała trzodę chlewną i konie. Grodzisko ejszyskie położone jest w odległości ponad kilometra od kościoła, przy szosie do Solecznik. Na grodzisku zachowały się resztki budynków telegrafu optycznego Petersburg - Warszawa z pierwszej połowy XIX wieku. 3 kilometry od Ejszyszek, w Gornostajiszkach znajduje się pałac, niegdyś należący do majątku Siekluckich. Parterowy budynek został wybudowany na początku XIX wieku. Na liście zabytków znajdują się też oficyny, młyn wodny, spichlerz, brama wiodąca do majątku. W 1506 roku król Aleksander uposażył świątynię, podobnie uczynił król Zygmunt Stary w 1522 r. W tym czasie w Ejszyszkach były dwa kościoły - jeden, znajdujący się na Juryzdyce, posiadał status parafialnego, inny - w południowej, handlowej części miasta, był filialny. Kościółek na rynku miasta spłonął i nie został odbudowany. 27 stycznia 1527 roku ejszyska fara została inkorporowana do prepozytury mariackiej w Nowych Trokach. Inkorporacja nastąpiła po śmierci ostatniego proboszcza Mikołaja z Pułtuska (był proboszczem jeszcze przed 1522 rokiem), po Janie Iwienieckim (1506 i jeszcze w 1515). Z Ejszyszek wywodził się Jerzy Andrzej Talat alias Jerzy Sołok, ok. 1523 pierwszy prałat kantor wileński, kanonik miednicki, pleban szawelski, potem biskup żmudzki i kijowski (1532-1533). W 1484 roku bakałarzem na Akademii Krakowskiej był Stanisław z Ejszyszek. W 1493 roku w dokumentach występuje inny bakałarz - Narkuski- jako świadek nadania przywilejów kościelnych. Ejszyszki leżały na głównym szlaku z Wilna do Krakowa szlaku zwanym niegdyś „gościńcem raduńskim”. Od 1528 roku Ejszyszki były znane jako centrum powiatu - odbywały się tu sejmiki szlacheckie, aż do 1796r. Samo miasto w XVII wieku miało ratusz, kościół synagogę i cztery ulice. W każdy czwartek odbywały się targi, na dzień Bożego Ciała i Wniebowstąpienia Pańskiego jarmarki. Również szkolnictwo w Ejszyszkach sięga dalekiej przeszłości, bowiem już w 1524 roku przy kościele działała szkoła parafialna, utrzymywana przez szlachtę. Około 1660 r. urodził się Bartłomiej Hryncewicz, który był plebanem bieniakońskim potem ejszyskim, potem penitencyariuszem katedralnym wileńskim. W XVI wieku okoliczne włości przeszły na własność rodziny Hornostajów, by w połowie XVIII wieku przejść do Sołłohubów. W tym czasie kształtowała się swoista mozaika własnościowa: włości królewskie, magnackie, kościelne średnioszlacheckie i te słynne zaścianki i okolice. Źródła historyczne wymieniają co najmniej 16 rodów okolicznej szlachty zagrodowej: Bartoszewicze, Sienkiewicze, Pacewicze, Radziwiłłowicze, Mickiewicze, Nacewicze, Paszkiewicze, Fietkiewicze, Januszkiewicze, Bohdanowicze, Łukaszewicze, Kozakiewicze, Jamontowie, Wilbikowie, Zapaśnikowie, Butrymowie i inni, którzy jako pochodzący od Kruposa otrzymali potwierdzenie szlachectwa 23 sierpnia 1560 roku. W czasie „potopu” szwedzkiego miasto zostało przez Szwedów spalone i zrabowane, podobnie było w dobie wojny północnej. Prawa miejskie Ejszyszki uzyskały w 1672 r. przywilejem króla Jana III Sobieskiego i było to prawo magdeburskie, które według niektórych źródeł były wznawiane przez Sejm Czteroletni w 1792 roku. Miasto otrzymało m. in. czwartkowe jarmarki na Wniebowstąpienie Pańskie, zwane przez lud ,,szosniakiem” (w szóstym tygodniu Wielkanocy) i na Boże Ciało - ,”dziewiętnikiem” (przypada w dziewiątym). W XVII wieku starostwo wraz okolicznymi wioskami przejęli Sołohubowie. W 1775 roku do starostwa należało miasteczko z dworem oraz wsiami: Tausiuny, Niewosze, Kubańce, Giełuńce, Dejnowo, Gilwiniszki, Żukłańce, Jakańce, Wiżańce, Krumińce, Giniuńce, Butwidańce, Widyniańce, Komurańce, Bartele, Koletańce. W XVIII wieku w miasteczku był kościół, synagoga, szkoła, cztery ulice (Wileńska, Nowa, Raduńska, Rymkuńska), ratusz, karczma zwana Owsiejowską. Mieszkańcami byli przede wszystkim Żydzi (o nazwiskach: Hirszowicz, Morduchowicz, Józefowicz, Mejerowicz, Chaimowicz, Izakowicz, Lejzorowicz, Hirsz i Szlomowicz)-pisze Czesław Malewski.
Przywilej Króla Michała Wiśniowieckiego dla m. Ejszyszki.
Michał z Bożej łaski Król Polski Wielki Książę Litewski etc.
Oznajmujemy tym listem naszym komu wiedzieć należy, iż my życząc tego aby wszystkie w Państwach Naszych miasta, miasteczka większe wraz w dobrach i dostatkach brały pomnożenie. Tudzież patrzeć na wielkie zrujnowanie starostwa Naszego ejszyszkiego przez nieprzyjaciela i różne incursie onego za wniesieniem do nas imieniem urodzonego Jana z Kolędzic Koteckiego, marszałka Mozyrskiego, starosty naszego Ejszyskiego prośby w miasteczku naszym Ejszyszkim w powiecie Lidzkim leżącym, jarmarki trzy doroczne jeden na Wniebowstąpienie Pańskie, drugi na Wniebowzięcie Najświętszej Panny, trzeci na święto Wszystkich Świętych i targi w każdym tygodniu we czwartek naznaczać ustanowić umyśliliśmy, jako przed wojną i zrujnowaniem tegoż miasteczka naszego Ejszyskiego odprawowały.. także mostowe myto na dwuch rzekach to jest na rzece Wersoce i rzece Dumbli postanawiamy wiecznymi czasami jako antiqitas bywało pozwalając jako samym mieszczanom naszym Ejszyskim teraźniejszym i napotym będącym. Także kupcom, rzemieślnikom i inszej wszelakiej konduity ludziom domowym i przyjezdnym przykładem inszych miast i miasteczek naszych wszelakimi towarami i kupiami targować, przedawać, kupować, frymarczyć, i inne wszelakie handle odprawować.
Targowe zwyczajne i mostowe do Dworu tamecznego oddawając od wozu po grosz Lit. … żadnego ni odkogo przenagabani wiecznymi czasy warujemy.
Na co dla lepszej wiary Ręka się Naszą podpisawszy Pieczęć WXL przycisnąć nakazaliśmy.
Dan w Warszawie m-ca Kwietnia VII Roku Pańskiego MDCLXXII Panowania Naszego III roku
(-) Michał Król
(pieczęć )
(-) Michał Sokoliński, Pisarz WXL
PS. zachowano oryginalną pisownię i stylistykę
Powiat ejszyski
W końcu istnienia Rzeczypospolitej funkcjonował powiat ejszyski. Zachowały się nazwiska dostojników i urzędników powiatu. Budowniczym powiatu był Feliks Turski, regent graniczny (wzmiankowany 21 XI 1793r), chorążym ejszyskim był Ludwik Kamieński, szambelan JKM (15 II 1792 28 X 1792, 31 III 1794, 31 XII 1797), cześnik ejszyski Antoni Turski, komisarz graniczny (21 XI 1793), Horodniczy ejszyski, Stanisław Gzowski, komisarz graniczny (21 XI 1793), koniuszy ejszyski Adam Kamieński, regent ziemski i pisarz dekretowy (21 XI 1793 i 17 VIII 1795), krajczy ejszyski Mikołaj Siedlikowski (21 XI 1793), łowczy ejszyski, Adam Turski, rotmistrz lidzki ((21 XI 1793, 25 XI 1795), miecznik ejszyski, Adam Korkuć, komisarz graniczny, być może wójt lidzki (21 XI 1793), mostowniczy ejszyski Michał Mrokowski, komisarz graniczny (21 XI 1793, 10 I 1794), oboźny ejszyski Antoni Borodzicz, sędzia ziemski (21 XI 1793 i 23 IV 1794), pisarz aktowy ziemski ejszyski Józef Matuszewic, klucznik wileński, regent komisji cywilno-wojskowej powiatu lidzkiego 1791 (17 II 1792, 14 v 1792), pisarz dekretowy ziemski ejszyski Adam Kamieński (1 IV 1792, 31 XII 1793) podczaszy ejszyski Aleksander Mokrzecki, sędzia ziemiański, (21 XI 1793, 23 IV 1794), podkomorzy ejszyski Fulgenty Kamieński, horodniczy i komisarz cywilno-wojskowy powiatu lidzkiego (15 II 1792, 28 X 1793, 1797), podstoli ejszyski Józef Noniewicz, sędzia ziemiański (21 XI 1793 i 23 IV 1794), sędziami ziemiańskimi ejszyskimi byli: Tomasz Franciszek Wilkaniec (1 IV 1792, 16 IV 1794 i wojski), Józef Noniewicz (1 IV 1792, 16 IV 1794 i podstoli), Aleksander Mokrzecki (1 IV 1792, 23 IV 1794 i podczaszy), Antoni Borodzicz (1 IV 1792 i 13 V 1794 i oboźny), Ignacy Dzieżyc (1 IV 1792, 16 IV 1794), Józef Siedlikowski (1 IV 1792 i 31 XII 1793), Marcin Antoni Krahelski (1 IV 1792, 23 IV 1794), Józef Korzeniewski (1 IV 1792 i 31 III 1794), Józef Turski (1 IV 1792, 31 III 1794), Antoni Mrokowski 1 IV 1792 i 11 VI 1794), skarbnik ejszyski Ignacy Dzieżyc, sędzia ziemiański (21 XI 1793, 16 IV 1794 i sędzia ziemiański), stolnik ejszyski Wincenty Jankowski, koniuszy lidzki (21 XI 1793), strażnik ejszyski, starościc puciłański (21 XI 1793), wojski ejszyski Tomasz Franciszek Wilkaniec, sędzia ziemiański (21 XI 1793 i 16 IV 1794). Wspomniany Fulgenty Kamieński (Kamiński) h. Rola (2 poł. XVIIIw), podkomorzy ejszyski, uczestnik powstania kościuszkowskiego w 1773 r. opublikował wiersz „Woyny greckie z Portą Ottomańską, dzielnością Jerzego Kastroyta xiążęcia albańskiego przezwanego Skanderbek wsławione”. Inny Kamieński (Kamiński) Ludwik h. Rola (przełom XVIII-XIX w) chorąży ejszyski, szambelan, uczestnik powstania kościuszkowskiego, w 1794 r. prezydował Komisariatowi Wojskowemu Litewskiemu w Wilnie.
Ejszyszki w XIXw
31 maja 1809 roku Ejszyszki odwiedził generał-gubernator Litwy, Michał Kutuzow, późniejszy dowódca wojsk rosyjskich podczas wojny z Napoleonem w 1812 roku (chrzcił wraz z baronesą Marią de Benigsen córkę Kazimierza Narbutta - Aleksandrę). 10 listopada 1827 r. miasteczko odwiedziła Maryla Wereszczakówna. Razem z mężem Wawrzyńcem hr. Puttkamerem byli chrzestnymi Onufrego Rymszy (późniejszego wieloletniego sędziego nowogródzkiego) . W 1831 roku koło Ejszyszek stoczono kilka bitew z wojskami rosyjskimi (Kozakami). 29 kwietnia 1831 roku skromne siły powstańcze dowodzone przez Emeryka Stankiewicza, Wincentego Pola (1807-1872) ), Hipolita Klimaszewskiego (1802-1874) ) zostały zaatakowane przez Kozaków. W czasie wymiany ognia kilku Kozaków padło, pozostali wycofali się w stronę Wilna. Kilka godzin później na powstańców uderzyły kolejne oddziały rosyjskie. W walce szala zwycięstwa przechyliła się na stronę powstańców. Rosjanie mając kilku zabitych wycofali się, po stronie polskiej poległ Giewgowd . Ośrodkiem życia miasteczka i okolic był kościół pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego zbudowany (w stylu neoklasycyzmu) dzięki staraniom księdza proboszcza Pawła Kalinowskiego. Po śmierci Kalinowskiego proboszczem został, w 1854 roku, ksiądz Ludwik Łunkiewicz, który zakończył w 1857 roku budowę ogrodzenia dookoła świątyni i dzwonnicę. W 1859 roku majątek skarbowy Ejszyszki składał się z 1 miasteczka, 14 wsi i 3 słobódek, wszystkiego 6358 dziesięcin. Wsie: Jurysdyka, Zachowszczyzna, Dziegucie, Tawsiuny, Dumbla, Miedziusze, Gilwiniszki, Dejnowo, Wieżańce, Żukańce, Słobódka Szlejtas, Kruminy, Jakiańce, Butwidańce, Giniuńce, Giełuńce, Kubańce, Dawidańce. W majątku 1 młyn, 23 sklepików, 3 karczmy, 6 szynków. W Ejszyszkach był wikariuszem ks. Romuald Skibiński (1832-1880), później proboszcz w Dziembrowie - za odczytanie manifestu rządu narodowego i przystąpieniu do powstania sąd wojenny skazał go na 8 lat katorgi, gdzie zmarł. Z Ejszyszkami mocno związany był Wandalin Szukiewicz - badacz przeszłości Wileńszczyzny. Ur. w 1852 roku w majątku Nacza. Naukowiec - samouk, najwybitniejszy badacz historii Wileńszczyzny na przełomie XIX i XX wieków. Interesowały go okolice Ejszyszek, Radunia i Dubicz, tj. terenu, gdzie się sam urodził. Znajdujące się koło rodzinnych miejscowości starożytne kurhany i grodziska, rozrzucone na brzegach rzek kamienne narzędzia, były tymi pierwszymi zabytkami, z którymi zetknął się już w młodości. Interesował się także naukami przyrodniczymi, na drogę samodzielnych badań przyrodniczych skierował go były profesor botaniki Józef Jundziłł. Działalności naukowej poświęcił on 36 lat. Na brzegach Mereczanki, Kotry, Wersoki, Pielasy i kilku innych rzek, Szukiewicz znalazł kilka tysięcy sztuk dawnych narzędzi z krzemienia i kamienia. Odkrył ponad 100 obozowisk dawnego człowieka z epoki kamienia.
W Ejszyszkach pracował ksiądz Józef Horbaczewski (1837-1895), kapelan powstania styczniowego. Jako wikary odczytał Manifest rządu narodowego i wstąpił do partiiLudwika Narbutta, walczył pod Dubiczami, ranny, wyemigrował do Francji, w 1880 r. do USA. Mieszkańcy byli uczestnikami bądź świadkami wydarzeń powstania styczniowego. 9 marca 1863 roku powstańcy rozbili oddział Kozaków pod Rudziszkami, ale 23 czerwca ponieśli klęskę, kiedy to partia Narbutta w boju pod Korkucianami została rozbita. Po powstaniu styczniowym żydowska rodzina Pajkowskich otrzymała nadania ziemi za wierną służbę carowi. Ale oto inna rodzina szynkarza Kijuczewskiego, Żyda, przechowywała samego komendanta Narbutta, za co w Polsce niepodległej otrzymała nagrodę. Pełny „plon” działalności Murawiewa na Litwie w ciągu dwóch lat jego rządów w Wilnie, od maja 1863 do kwietnia 1865 roku przedstawia się następująco: rozstrzelano lub powieszono 128 osób (wśród nich: Konstanty Kalinowski, Albert Laskowicz, Józef Jabłoński, Karol Sipowicz, bracia Rewkowscy, Henryk Makowiecki, Jan Bieńkowski, Jan Marczewski, Edward Czapliński, Jakub Ciechanowicz), na katorgę zesłano 972 osoby, na osiedlenie na Syberii 1 427 osób, do wojska wcielono przymusowo 345 młodych mężczyzn, do rot aresztanckich 864. Do guberni położonych wewnątrz Rosji zesłano 1529 osób, równocześnie przesiedlając do nich 4 096 osób. Łącznie na skutek murawiowowskich represji ucierpiało 9 341 osób. Do tego dodać trzeba zamknięcie kilkudziesięciu kościołów i kasatę ponad 30 klasztorów katolickich, likwidację szkół polskich oraz zakaz posługiwania się językiem polskim w miejscach publicznych. Uległo konfiskacie 1794 posiadłości. W 1866 roku Ejszyszki miały 715 mieszkańców, w tym 610 Żydów. W 1867 roku w Ejszyszkach było 729 mieszkańców, z tego 119 chrześcijan i 610 Żydów. W miasteczku było 205 domów do Żydów należało 175 a do chrześcijan 30. W parafii ejszyskiej było 28 majątków ziemskich, 6 folwarków 34 okolic, 24 zaścianki i 56 wsi. W 1897 r. miasto miało 3 196 mieszkańców, w tym 3156 Żydów. W 1895 roku w Ejszyszkach wybuchł olbrzymi pożar. Po pożarze miasteczko zostało przebudowane, poszerzono ulice.
W 1911 roku w okolicznych wioskach mieszkało 10 386 katolików, z których aż 9 758 to Polacy. 8 (21) stycznia 1907 roku w Ejszyszkach założone zostało koło ochronkowe Polskiego Towarzystwa Oświatowego w Wilnie. Była tu ochronka, czytelnia, dokonano trzech odczytów. Przestało istnieć 15 (28) lutego 1908 r., po rozwiązaniu towarzystwa przez władze carskie . Wg spisu parafian z 25 kwietnia 1911 roku wynikało, że z 10 385 osób mszy w języku litewskim żądało 79 osób, a 807 mówiło, lecz nie żądało kazania po litewsku. Od 1911 r. i przez cały okres międzywojenny sześć razy w roku odbywała się msza po litewsku (we wsi Nowy Dwór). W okresie międzywojennym proboszczem w Ejszyszkach był ks. Bolesław Moczulski (1865-1947) .
Między Polską a Litwą
W okresie pierwszej wojny światowej i później do roku 1920 miasto przechodziło siedem razy z rąk do rąk. W listopadzie 1918 r. powstała w Ejszyszkach Samoobrona Ejszyska. Organizatorem był podkapitan Kazimierz Ilcewicz[1], ur. 4 marca 1893 r. w zaścianku Kukawka koło Ejszyszek.
W styczniu 1919 r. łączy się w Półstokach z oddziałem majora Dąmbrowskiego. W ejszyskiej samoobronie służyli podoficerowie: Jan Jazukiewicz i Piotr Miszkinis, żołnierze: Aleksander Matulewicz, Józef Malewski, Benedykt Monkiewicz, Józef Baranowski, Jan Wojsiat, Witold Zaborowski, Władysław Witkowicz, Antoni Chorościn, Stanisław Czeglik, Józef Dubrawski, Michał Dowgiało, Franciszek Daglis, Józef Gierdziejewski, Jan Gierdziejewski, Marcin Jusiewicz, Władysław Krukowski, Witold Korkuć, Stanisław Stankiewicz, Aleksander Sankowski, Józef Wasilewski, Bolesław Walkiewicz, Antoni Żyliński, Józef Znamierowski, Józef Bartoszewicz i Wincenty Łabowicz. Ponadto ppor. Stanisław Bednarski i ppor. Józef Matulkiewicz oraz Leon Ilcewicz. Ogółem szósta drużyna raduńska formująca się w Ejszyszkach, łącznie z oddziałem konnym pod dowództwem por. Konrada Jodko, liczyła 60 żołnierzy[2].
W 1919 r. w okresie krótkotrwałej władzy bolszewików doszło do krwawych walk, a potem w wyniku czerwonego terroru aresztowano i wywieziono szereg osób polskiego pochodzenia, w tym miejscowego wikariusza ks. Jana Naruszysa (1863-1939).[3]Bolszewicy zakładali swoje rewolucyjne komitety, które powstały m.in. w Ejszyszkach, Solecznikach i Turgielach. Wszystko to służyło grabieżom i nowym, nieznanym tu wcześniej „porządkom”[4].
20 marca 1919 r. podjazd z 5 pułku strzelców konnych wpada do Ejszyszek (podjazdem dowodził por. Szeliski) całkowicie zaskakuje bolszewicką piechotę. Łupem pada sowiecka kasa i wielkie zapasy owsa, które udało się wywieźć[5].
9 kwietnia 1919 r. szwadron tego pułku pod dowództwem rotmistrza Radziwiłłapodejmuje wypad na Ejszyszki w celu zdobycia miasteczka. Ma współdziałać ze szwadronem 4 pułku ułanów. Szwadron z 5 psk. po nocnym postoju w Białopiotrach wychodzi na Oklę gdzie spiesza się i siłami 70 żołnierzy i 1 ckm-u uderza na Juryzdykę. Zaskoczeni bolszewicy w popłochu uciekają do Hornostaiszek. Tu zorientowawszy się w sile przeciwnika, sami dysponując około 450 żołnierzami i kilkoma cekaemami, dokonują przeciwnatarcia na Juryzdykę. Dochodzi do walki wręcz. W walce giną ułani: Bolesław Skarżyński, Aleksander Szneider i Bobisz a kilkunastu innych zostaje rannych. Sowieci ostrzeliwują wycofujących się ułanów ogniem z cekaemów ustawionych na wieży kościelnej. Ranny zostaje podchorąży Klimaszewski i tylko dzięki odwadze sanitariusza Aleksandra Osowskiego nie dostaje się do niewoli. Okazuje się, że ogień z ckm-u, zainstalowanego na wieży kościelnej, prowadził miejscowy Żyd. Oczekiwany atak ułanów 4 pułku nie nastąpił. Kilka dni później pułk wchodzi do opuszczonych już Ejszyszek. W toku rewizji wśród Żydów znaleziono ukrytych 16 karabinów maszynowych i kilkaset karabinów[6].
Niemal poprzez przestrzenie dziesiątków wiorst szedł ku nam, garstce sterroryzowanej inteligencji w Ejszyszkach, śpiącej pod bagnetami bolszewickimi, gorący oddech piersi polskich. Każdą noc uważaliśmy za ostatnia i każdy ranek przynosił wieść, że z tej lub owej chaty ktoś młody w nocy podszedł do „legjonów”. Tak zda się się pilno było tym młodym orlętom kresowym w ramiona śmierci. Szli nieprzepartą tęsknotą ku Polsce, ku sławie. Aż nagle… jak piorun, gdy znienacka uderzy, jak lawina, gdy się stoczy w cichą dolinę - o brzasku 11 kwietnia ks. Radziwiłł na czele ułanów – wpadł na rozstawione pikiety bolszewickie. Zawrzała walka gorąca, nierówna. Jeden przeciwko dziesięciu bolszewikom potykał się pierś o pierś. Spieszeni ułani atakowali obóz i sztab. Najpierw walka o kościół, potem o cmentarz, potem o wieś. Karabiny maszynowe na chwile nie cichną. nagle dzikie, azjatycki „hurra!”. Serca nam zamarły. Kobiety zaczęły głośniej się modlić. Mężczyźni, którzy już chcieli rzucić się i pokrzyżować ucieczkę, cofnęli się do chałup. Potem znów tra-ta-ta, tra –ta-ta… I nagle śmiertelna głucha cisza. I zda się, że wieczność zapadła się nad nami. Mijają godziny. Do miasteczka nikt nie wkracza. Około godz. 10 –tej spadli jak burza a pułk bolszewicki cofnął się do ku Wilnu. Dwa dni przeszły w śmiertelnej trwodze. I dopiero 14 kwietnia wszedł obrońca nasz, rotmistrz Radziwiłł…[7]
6 października gen. Żeligowski razem z gen. Rządkowskim i kilkoma oficerami przybył do Ejszyszek, gdzie gromadziły się oddziały złożone głównie z ochotników z Kresów. Zakwaterował się na piętrze budynku apteki w rynku. Tu doszło do odprawy, na której Żeligowski wyjaśnił cel i charakter zamierzonej akcji, pokreślił też, że żadne rozkazy ze strony naczelnego dowództwa nie mogą być wydane.
Stefan Burhardt wspominał: „W Ejszyszkach dowidzieliśmy się, że jesteśmy zbuntowaną armją i, że wbrew zakazowi Ententy Żeligowski prowadzi nas na Wilno – dostaliśmy zamiast zwykłych orzełków – orzełki z Pogonią – entuzjazm był ogromny. Zaufanie do bohatera Odessy i „Cudu nad Wisła” było całkowite. Gazet nie czytaliśmy już od paru miesięcy- teraz były nam już niepotrzebne, bo wiedzieliśmy to, co nas najwięcej obchodziło – naprawdę idziemy przyspieszonym marszem na Wilno. Poprzednio nie wiedzieć skąd wciąż pojawiające się obawy, że zabronią nam iść na Wilno, rozwiały się i nastrój był świetny. O ile mnie pamięć nie zawodzi – to Ejszyszkach właśnie widziałem gen. Żeligowskiego jak wymijał maszerujące już ze zmienionym godłem państwowym „zbuntowane” oddziały. Pamiętam jakeśmy stojąc w ciemną noc na jednej z ulic Ejszyszek przyglądali się pożarowi jakiejś chaty czy stodoły – pożar wywołujący zwykle nastrój groźny i złowieszczy tym razem tłumaczyliśmy sobie jako sygnał rozpoczęcia akcji na Wilno”[8].
Doszło też do incydentu, który mógł zaważyć na powodzeniu akcji gen. Żeligowskiego. Trzech oficerów z 3 baterii 126 pap. odmówiło wzięcia udziału w marszu na Wilno. Jeden z nich kpt. Szalewicz ostatecznie wziął udziale akcji. Dwóch pozostałych Żeligowski kazał ich odesłać do Grodna[9]. Dowództwo 11 pułku strzelców granicznych nie zgodziło się na udział w akcji na Wilno.
Do "wątpiących" należał m.in. sam ówczesny dowódca Dywizji Litewsko-Białoruskiej gen. Rządkowski. Jego postawę w październiku 1920 r. wspominał po latach mjr Stanisław Bobiatyński - dowódca 1 Wileńskiego Pułku Strzelców.
"Czekał na "bunt", mówiąc: "Trzydzieści lat służę, a teraz mam buntować się... Nie mam nic wspólnego z waszym Wilnem, ja pochodzę z Kongresówki!". Następnie zadał mi pytanie: "Czy pana pułk zgodzi się iść na Wilno?". Byłem bardzo zdziwiony […] powiedziałem, że nie rozumiem, czemu mam pytać, czy chcą iść na Wilno, kiedy o takim pytaniu przed innymi operacjami nie było nawet mowy? Wtedy gen. Rządkowski zapytał mnie, w jakiej formie będę badał nastrój żołnierzy i czy mam zamiar na odprawie wybadać, czy oficerowie zechcą przyłączyć się do "buntu"? Zirytowany odpowiedziałem gen. Rządkowskiemu: "Czemu pan generał nie pytał mnie, czy chcę zdobywać Radzymin, a teraz proponuje mi urządzać plebiscyt? Jadę do Werenowa do pułku i nie mam zamiaru któregokolwiek z oficerów lub szeregowych pytać o ich zgodę. Jutro wydaję rozkaz operacyjny w myśl otrzymanych dziś na odprawie zarządzeń i chciałbym zobaczyć, kto z moich ośmieli się odmówić udziału w tej akcji!". Istotnie, nikt nie odmówił "przyłączenia się do buntu"! Gen. Żeligowski potem pisał: "Wszyscy rozumieli, o co chodzi. W nich znalazłem moralne wsparcie"[10] [11] .
Najbardziej zdecydowanymi do udziału w akcji byli oficerowie pochodzący z Kresów i jednemu z nich, majorowi Marianowi Zyndramowi Kościałkowskim Żeligowski powierzył dowództwo. Oficerowie mieli wrócić do oddziałów i odpowiednio przedstawić cel i charakter zamierzonej akcji.
„W przededniu wymarszu na Wilno, w Woronowie, byliśmy nie tylko Polakami – byliśmy Litwinami. Było to nasze prawo i obowiązek. Dążyłem do odbudowy wielkiej Litwy. Zabronić tego nikt nam nie mógł i nie potrzebowaliśmy się nie tylko buntować, lecz nawet pytać kogokolwiek o zdanie. Lecz w umysłach niektórych oficerów i żołnierzy powstało wahanie. Wilno już w Spa było prawie oddane Żmudzinom, lojalizm wojskowy wzdragał się na myśl działania wbrew rozkazowi. Bałem się rzeczywistego buntu, odmowy wymarszu jutro. Bo ani Warszawa, ani polskie dowództwo rozkazu takiego wydać nie mogło. Bezsenna noc z 7 na 8 października była jedną z najcięższych w moim życiu. Odpowiedzialność przed światem zwiększyła się jeszcze odpowiedzialnością przed własnym wojskiem. Lecz jeszcze przed świtem wszystkie wątpliwości zniknęły. Była tylko jedna droga i jedna prawda – iść na Wilno” wspominał po latach Żeligowski.
7 października gen. Żeligowski przygotował rozkaz operacyjny a w nocy 8 października ustały już wahania pozostałych oficerów kadry dowódczej[12]. 5 października 1920 r. 11 Pułk Konnych Strzelców Granicznych w pościgu za uciekającymi bolszewikami dociera w rejon Ejszyszek. Dowódca 4 szwadronu por. Komarnicki otrzymuje rozkaz zdobycia Ejszyszek obsadzonych przez wojska litewskie. Polscy ułani maszerując na Ejszyszki trafiają pod ostrzał z południowej części miasta i lasu koło Majaka. Porucznik Komarnicki spiesza 3 plutony i obchodzi miasteczko od strony wschodniej. Litwini wycofują się przez Juryzdykę na Montwiliszki zabierając rannych. Polacy zajmują Ejszyszki bez strat. 5 października wskutek nieostrożności zostaje ranny por. Józef Rybka, umiera po kilku dniach w szpitalu w Lidzie.
6 października 3 i 4 szwadron oczyszczają tereny na północ od Ejszyszek, pod Bołądziami i Półstokami 4 szwadron stoczył krótkie potyczki z Litwinami. Podczas walk odznaczył się podchorąży Stanisław Stankiewicz. W tym dniu przez pozycje pułku przemieszczały się oddziały generała Żeligowskiego idące na Wilno.
Dowódca pułku nie zgodził się z prośbami niektórych oficerów chcących iść na Wilno. Pułk pozostał w rejonie Podborza z zadaniem obserwacji Litwinów i patrolowania terenów wzdłuż linii kolejowej Wilno - Grodno. 1 szwadron przeszedł w rejon Rudnik również z zadaniami patrolowymi a 2 i 4 szwadrony patrolowały w tym czasie okolice Bujwid, Tietiańców, Kursz, Posolczy i Olkienik - wzdłuż rzeki Solczy. Dowództwo pułku, pluton sztabowy i 3 szwadron stacjonowały w tym czasie w Podborzu. Okolica była niespokojna i dało się odczuć działalność partyzantki litewskie. Nie było dnia, żeby żołnierz lub koń nie był ranny. 16 i 23 października wykonano dwa wypady na Olkieniki, zajmując to miasteczko i oczyszczając teren z wojsk litewskich. 20 października pułk zostaje przemianowany na 21 pułk ułanów[13].
10 października 1920 roku 24 Pułk Ułanów[14], w składzie 3. Bryg. Jazdy, przeszedł na pogranicze RL w rej. Ejszyszki - Bieniakonie. 13 listopada pułk przemieścił się w rejon Rudnik. 1 i 2 szwadron otrzymały zadania patrolowania kierunku Rudnia- Żegaryno - rz. Mereczanka. 4 szwadron zatrzymał się Niewoniańcach z zadaniem patrolowania kierunku rz. Solcza, Tietańce- Popiszki- Dziechciary. 3 szwadron zajął Bujwidy z zadaniem patrolowania toru kolejowego Orany – Wilno i na kierunku Dajnowa – Butwidańce- Jurgiszki - Matujzy. W okolicy działały oddziały armii litewskiej bądź partyzantów litewskich a ich akcje były dokuczliwe i powodowały straty w ludziach i sprzęcie. 15 listopada dowódca pułku uzyskał zgodę na przeprowadzenie ataku na Olkieniki chcąc oczyścić teren z oddziałów litewskich. Po półtora godzinnej walce Olkieniki zostały zajęte przez polskich ułanów. Do niewoli dostało się 26 partyzantów litewskich. Polacy zdobyli dużą ilość broni i amunicji głównie pochodzenia niemieckiego. Po stronie polskiej poległ bohaterską śmiercią kapral - ochotnik Stanisław Hübsch. Za bohaterską obronę pozycji strzeleckiej odznaczony pośmiertnie krzyżem srebrnym orderu Virtuti Militari. W walce o Olkieniki zostało rannych jeszcze dwóch ułanów. Kilka dni później pułk otrzymał rozkaz przejścia w stronę Grodna.
Pilecki pod Ejszyszkami
Jeden z najdzielniejszych ludzi w dziejach świata, zamordowany w 1948 roku przez komunistów w mokotowskim wiezieniu Witold Pilecki, w młodości służył w trzecim plutonie drugiego szwadronu 211 pułku ułanów. Z pułkiem tym wyruszył później na terytorium Litwy Środkowej już jako żołnierz gen. Żeligowskiego. 9 października 1920 roku Żeligowski kroczył do Wilna a kilka dni później ogłosił utworzenie niezależnej od Litwy i od Polski Litwy środkowej która w 1922 roku została dołączona do Polski. W dalszym ciągu trwały starcia z oddziałami bolszewickimi, dochodziło także do walk z wojskami litewskimi. Potyczki i bitwy toczone były o Troki, Rudziszki, Ulkiszki i Obale.
Pewnego razu postój i odpoczynek szwadronu Pileckiego wypadł w folwarku państwa Kozakiewiczów, którzy na wojnie utracili już trzech synów. Najmłodszy, siedemnastoletni Stasiek, zdołał przekonać rodziców i rtm. Dąmbrowskiego, aby pozwolili mu wstąpić w szeregi 211 pułku. Szybko zaprzyjaźnił się on z Pileckim.
Szwadron, patrolował pewnego razu Puszczę Rudnicką w okolicy Ejszyszek. Powierzony sobie odcinek Pilecki przemierzał konno wraz z trzema kolegami. Nagle dostrzegli samotne zabudowania, przed którymi znajdowało się stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego, obok stało kilku żołnierzy bolszewickich. Natarli na nich z impetem, biorąc do niewoli osiemdziesięciu jeńców. Bolszewicy poddali się bez walki. Podczas konwojowania jeńców i zdobyczy niespodziewanie pojawiło się na koniach czterech Kozaków. Sądzili, że spotkali własną piechotę i nic im nie grozi. Jeden z ułanów, prawdopodobnie Pilecki, krzyknął coś do nich po rosyjsku, chcąc uśpić ich czujność. Scena ta znajduje długi opis w jego wspomnieniach. Ich fragment warto przytoczyć: Naprzeciw nim wypada tylko jeden ułan. Kozacy podstępu się nie spodziewają. Ułan strzela jednemu i drugiemu w piersi. Kozacy spadają, a konie dwa zdobyczne zabierają nasi ułani. Na jednym, łaciatym tarancie, potem jeździłem ja, na drugim, siwym, krwią czerwoną splamionym, mój przyjaciel, Stasiek Kozakiewicz. 1 listopada 1920 roku Kozakiewicz zginie pod Obalami[15].
[1]Kształcił się w Wilnie, potem pracował w aptece, w 1915 r. oficer armii carskiej. Znalazł się w I Korpusie gen. Dowbór - Muśnickego. W grudniu 1918 r. oddelegowany do formowania Samoobrony w Ejszyszkach.
[2] J. Dziczkaniec, Samoobrona Ziemi Lidzkiej, Wyd. „Ziemi Lidzkiej” Lida 1938. Reprint: Gryf W-wa 1992
[3] Był wikariuszem parafii Soły, a potem parafii Oszmiana. Za opuszczenie podczas uroczystego nabożeństwa przepisanych modlitw za cara został przez władze państwowe ukarany izolacją przez 14 miesięcy w byłym klasztorze franciszkańskim w Grodnie. Po odbyciu kary został mianowany w 1894 wikariuszem parafii Olkieniki, proboszczem parafii Zalesie k. Sokółki, w latach 1903-1909 był proboszczem parafii Kuźnica, a w latach 1909-1914 proboszczem parafii Jewje. W latach 1914-1918 przebywał w Witebsku jako uciekinier z terenu walk ros.-niem. Po powrocie w 1918 wikariuszem parafii Ejszyszki. Podczas inwazji bolszewickiej na Wileńszczyznę w 1919 był aresztowany i osadzony w więzieniu na Łukiszkach w Wilnie jako podejrzany o udział w walkach z bolszewikami pod Ejszyszkami po stronie polskiej. Uwolniony po zajęciu Wilna przez Polaków w 1919 r.
[4]А. Стонкус Шальчининкский край и его люди 2015 (Alojzy Stonkus Solecznicki kraj i jego ludzie 2015 r.- wyd. ros.)
[5] Zarys historji wojennej 5 pułku strzelców konnych, opr. por. R. Gilewski W-wa 1931
[6] Ruch narodowy w powiecie lidzkim, w: Orędownik nr 145 z 27 czerwca 1938 r.
[7] Fr Hryniewicz Na drogach do Wilna, w: A. Kleczkowski, W. Laudyn, Wilno Zdemobilizowanym, Wilno 1922r
[8] Dr S. Burhardt Kartki pamiętnika (Z Żeligowskim na Wilno 23IX-23XII 1920), w: Rocznik Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny Województwa Wileńskiego, 1938 R. 2 Wilno 1938
[9] Znane są nazwiska owych oficerów... patrz G. Łukomski, Walka Rzeczypospolitej o kresy północno wschodnie 1918-1920,
[10] http://www.wilnoteka.lt/pl/artykul/rok-1920-wilnianie-w-zwycieskiej-wojn...
[11] S. Bobiatyński Ze wspomnień dowódcy wileńskiego pułku [w:] Rocznik Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny Województwa Wileńskiego, 1938 R. 2 Wilno 1938
[12] Ochotnik: jednodniówka Związku b. Ochotników Armii Polskiej Uczestników Walk o Niepodległość. Wyd. 1938r.
[13]T. Plackowski: Zarys historji wojennej 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich. Warszawa, 1930.
[14] 24 Pułk Ułanów im. Hetmana Żółkiewskiego powstał z 214 Pułku Ułanów Armii Ochotniczej, powołanego do życia w czerwcu 1920r. rozkazem Głównego Inspektoratu A. O. Pułk został utworzony w ramach Małopolskich Oddziałów Jazdy A.O., formując się pod dowództwem płk Tadeusza Żółkiewskiego we Lwowie. Były to czasy, gdy kraj mobilizował wszystkie swe siły, by stawić czoło nawale bolszewickiej, która od wschodu zagrażała jego niepodległości. Kadra Pułku w większości pochodziła z 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. Terenem organizacji były koszary 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Pułk stacjonował w Kraśniku.
[15] P. Kucharczak Ochotnik z Auschwitz Gość Niedzielny Nr 22/2008
W II Rzeczypospolitej
1922 roku zniesiono samorząd miejski a tym samym gminę miejską w Ejszyszkach. Miasteczko zostało włączone w skład gminy wiejskiej Ejszyszki. W 1927 r. wójtem - burmistrzem był St. Majewski a komendantem straży pożarnej Dawid Ehrlich. Wójtem gminy ejszyskiej był Józef Wojciechowicz. W 1929 r. zastępca wójta p. Golimont został zastąpiony przez p. Góraka, kierownika szkoły powszechnej. W latach trzydziestych sekretarzem gminy był Dymitr Więski. W 1933 roku gmina miała 438,48 km2 powierzchni i graniczyła z gminami bieniakońską, werenowską, żyrmuńską i raduńską z powiatu lidzkiego oraz orańską, rudziską i olkienicką z powiatu wileńsko trockiego województwa wileńskiego. Podzielona była na 26 gromad. W 1931 roku w gminie mieszkało 18 976 osób w tym 8906 mężczyzn i 10 070 kobiet. 16 981 katolicy, 1915 wyznania mojżeszowego, 32 prawosławni, 32 muzułmanie i 16 innych.
W latach 1929-1930 roku wójtem gminy był Leon Łopatto. 19 lutego 1930 roku na sesji rady gminnej powołano specjalna komisję małomiasteczkową, która miała zając się realizacją potrzeb miasteczka ”które dotychczas nie były uwzględniane”. Przeznaczono 2% wydatków budżetowych na subsydiowanie straży pożarnych, zdecydowano wypłacić 250 zł tytułem premii za szybkie dostarczenie koni w razie pożaru. Rada zdecydowała na dalsze utrzymanie pracy betoniarni. Ustalono po 3 dni szarwarku dla miasteczka i 2 dla wiosek. Rada uchwaliła dostarczyć 1500 m kamienia na „wyszosowanie drogi” Pusiawory-Kozakowszczyzna, która to droga miała zbliżyć Ejszyszki do stacji kolejowej w Bastunach. Uchwalono zobowiązać mieszkańców osiedli do ”zabrukowania ulic, zwalniając od tego obowiązku miejscowości komasujące się”. P. Górak wnioskował o 100 zł na zakup krzyży i godeł państwowych. Rada popostawiała utrzymywać lekarza weterynarii dla podtrzymania pracy rzeźni miejskiej. Zdecydowano uruchomić rzeźnię w Tietańcach pod nadzorem lekarza weterynarii z Ejszyszek.. Uchwalono też wydatkowanie 4600 zł na utrzymania instruktora rolnego. Na budowę szkoły w Wersoce uchwalono dopłatę 50 gr od hektara od mieszkańców w obwodzie szkolnym. Rada dopłaciła też 400 zł do pozostawienia sądu grodzkiego w Ejszyszkach. Budżet gminy Ejszyszki wydatki i dochody łącznie 152 672 zł .W 1930 roku minister sprawiedliwości zdecydował o możliwości ustanowienia notariatu w Ejszyszkach.
W 1930 roku w Ejszyszkach funkcjonowała betoniarnia i strzelnica – które w styczniu były przedmiotem inspekcji wojewody nowogródzkiego Zygmunta Beczkowicza.15 czerwca 1930 roku zarządzone zostały nowe wybory m in. do rady gminnej w Ejszyszkach. Przewodniczącym gminnej komisji wyborczej został nadleśniczy Kuncewicz. W czerwcu 1930 r. sekretarzem gminy był Dominik Kudzianowski-Wołk.
Pojazdy mechaniczne w Ejszyszkach posiadali: dr Edmund Lehr (mot. BSA, ul. Wyzwolenie 2), Moracewicz Włodzimierz (sam. Fiat), ul. Wileńska nr 68, Antoni Malta (mot. Royal Enfield), Antonowicz Wiktor (motocykl - Gilett)- ul. 3 maja 21.
W 1930 roku zarząd gminy ejszyskiej prowadził pertraktacje z właścicielami młyna na temat wykorzystania prądu elektrycznego w celu oświetlenia remizy strażackiej, budynków samorządowych i kościoła.
W 1930 roku na drogach gminy ejszyskiej wykonano: uporządkowano jezdnie na długości 3 km koło majątku Hornostaiszki. Uporządkowano jezdnie około wsi Musiakolnie, Nowosady i Mackiszki na długości 2,7 km. Odbudowano most długości 8 m szerokości 6 m we wsi Juryzdyka kosztem 158 zł. W grudniu 1930 roku został zawieszony wójt Leon Łopatto: powód przekroczenie zaplanowanych wydatków budżetowych. Nowym wójtem od 17 stycznia 1931 roku został Witold Janikowski, inżynier rolnik. Był to pierwszy wójt w powiecie lidzkim z wykształceniem i dyplomem inżyniera.
W 1932 roku zostaje założony sklep „Zjednoczenie” a odbyło się to z inicjatywy Stanisława Gotowieckiego, p. Budzyńskiego, Dymitra Więskigo. W 1934 roku zostaje założona mleczarnia, w 1935 roku sklep z art. skórzanymi a w 1936 roku filia sklepu „Zjednoczenie”. W 1936 roku kasą Spółdzielczą kieruje zarząd w składzie Prezes Jan Pokrzywa, oraz Stanisław Golimont i Dymitr Więski, prezesem rady nadzorczej pozostaje Mikołaj Siemiątkowski zaś Stanisław Gotowiecki przewodniczącym Komisji rewizyjnej. 7 czerwca 1935 roku obchodzono 50-lecie ruchu spółdzielczego w Ejszyszkach. ks. dziekan Moczulski poświęcił sztandar kasy, do drzewca, którego przybito 32 pamiątkowe gwoździe z wyrytymi nazwiskami.
W 1928 roku w Ejszyszkach funkcjonowała rejonowa przychodnia weterynaryjna z lekarzem, których utrzymywał Wydział Powiatowy w Lidzie.
W 1928 roku przystąpiono do budowy dróg państwowych na odcinkach: Raduń - Ejszyszki nakłady 500 tys. zł oraz 500 tys. zł środków z kredytu i Orany - Ejszyszki 600 tys. zł W latach trzydziestych XX wieku do Ejszyszek docierała komunikacja autobusowa – Były linie z Wilna do Grodna, Szczuczyna, Bielicy. W okresie międzywojennym poczyniono duże starania o przeprowadzenie komasacji niemiłosiernie rozdrobnionych gruntów. Podkreślić tu należy olbrzymie zasługi prof. Staniewicza. Na przeszkodzie przyspieszenia komasacji stał brak odpowiedniej liczby mierniczych.
27 września 1929 roku o godz. 3 po południu przybył do Ejszyszek prof. Ignacy Mościcki, Prezydent RP. Towarzyszyli mu wojewoda nowogródzki Beczkowicz, min. Witold Staniewicz i inni. Prezydent był owacyjnie witany w Tietańcach przez przez miejscową ludność na czele z ks. Zasztowtem, proboszczem parafii podborskiej. Prezydent ofiarował 500 zł na rzecz budowy kościoła w Podborzu. Prezydent zatrzymał się w Korklinach u p. Songina, gdzie interesował się stanem miejscowego gospodarstwa wiejskiego. Na wjeździe do Ejszyszek brama tryumfalna wykonana z betonowych kręgów i licznie zebrani przedstawiciele samorządu gminnego, lekarze z miejscowego szpitala, duchowieństwo. Został powitany przez wójta p. Łopato i ks. dziekana Moczulskiego. Głos zabrał również nadleśniczy Zenon Kuncewicz przypominając o tym, że tu żyli i pracowali ludzie tej miary co Szukiewicz czy Karpowicz. Żydzi na czele z rabinem również witali Prezydenta. Z kolei okoliczne ziemianki ofiarowały gościowi wspaniale wyhaftowaną serwetę, a panna Wereszkówna wygłaszając powitanie wręczyła mu bukiet polnych kwiatów. Gość był witany również przez dziatwę szkolną.
W nadleśnictwie w Ejszyszkach pracował Marian Hoppen (1911-1946), leśnik, po ukończeniu szkoły trafił do Ejszyszek, w 1939 roku był w partyzantce mjr Dąmbrowskiego , potem w łagrach, od 1942 r. w armii Andersa, walczył pod Monte Cassino, po wojnie w Anglii. W latach 1937-1939 sędzią grodzkim w Ejszyszkach był Emanuel Krzysztofek (1901- 1975). Z pobliskich Marcinkiszek pochodził znany ks. Józef Songin (1870-1936), twórca prasy polskojęzycznej w Wilnie. Dobrze zapisali się w pamięci potomnych proboszcz ks. Bolesław Moczulski i rabin Szymon Rozowski.
W latach 1921 -1939 miasteczko znajdowało się w powiecie lidzkim województwa nowogródzkiego. W 1925 roku na 132 sklepy i zakłady istniejące w Ejszyszkach, aż 130 należało do Żydów. W 1935 roku odpowiednio 117 i 106 . W 1927 roku Ejszyszki liczyły 2 382 mieszkańców , był tu sąd pokoju, urząd gminy, kościół, trzy synagogi, szpital rejonowy, kasa spółdzielcza, młyn, liczne garbarnie. Ponadto działały stowarzyszenia kupieckie i rzemieślnicze. We czwartki odbywały się słynne targi. W miasteczku istniała straż pożarna, którą kierował Stanisław Gotowiecki (1929). Lekarzem był Władysław Jahołkowski, E. Lehr i E. Religioni, ponadto było dwóch felczerów, trzech dentystów: Berłowicz, G. Kuperman i F. Mostkow; weterynarz: M. Siemiątkowski, adwokaci: Gotowicki Michał, Sienicki Samuel, Strzeszyński Jan, Maracewicz Włodzimierz i M. Wajn; cztery akuszerki: W. Grzymajło, Kantor Fesensztajn, Staken Gurwicz, S. Tawszuńska; apteka (M. Koryś) i trzy składy apteczne: I. Kac. O. Kac i M. Kopelman; Żydowski Bank Handlowy sp z o. o.. Handel i rzemiosło reprezentowało 21 sklepów bławatnych: J. Gordon, Karkuczańska, Konuchowska, M. Kopelman, B. Korkuczańska, P. Koweńska, T. Krajnowicz, L. Krapownicki, L. Nochimowicz, G. Płocka, H. Portnoj, I. Rabinowicz, H. Szuster, J. Wajdenberg, J. Wicherkiewicz, B. Wileńska, G. Epsztajn, D. Kaganowicz, B. Nachimowicz, I. Płocki, B. Wilewska. Produkcją wyrobów cementowych zajmował się Ch. Moszczeński, ciesielstwem: M. Sienkiewicz, I. Solczyński i P. Wiąckiewicz. Było 4 czapników: L. Kapłan, Ch. Michałowski, Sz. Michałowski i B. Pocjanko; drzewem handlowali B. Kijuczewski i Sz. Kowarski; farbiarnię miał J. Tafszyński, farbami handlował Ch. Perelman. Felczerami byli: A. Gurwicz, J. Zagzdryn, zakłady fotograficzne mieli: Fejga i I. Kac. Inne branże to fryzjerstwo: B. Boduński, 12 sklepów z galanterią: M. Gordon, I. Hutowicz, P. Kopelman, R. Kuczaj, A. Kudlańska, J. Michałowski, S. Paltiel, L. Słonimski, B. Strzelecka, L. Wejnger, M. Brzezkin, Ch. Finkielsztajn, Ch. Goldsztejn, garbarnie: G. Jurkańska, S. Kabacznik, A. Sonenson, A. Poczter, 5 herbaciarni: Sz. Lewin, D. Piluk, A. Poczter, M. Sancon, M. Zubyszki; wyroby gliniane: N. Lejbowicz; hotel: S. Kacenelebogen; szewcy i kamasznicy: H. Chorościn, H. Jurkański, E. Korkuczański, Sz. Pajkowski, J. Szewicki, E. Chojfec, M. Lewitan, D. Szwarz; kamieniołom: F. Kozakowski; kaszarnia; M. Wileńczyk; artykuły kolonialne: F. Chazanowicz, M. Deguczyński, Ch. Pacjanko, Ch. Pergament; kołodzieje: M. Kaleko i M. Lewin; kowale: L. Berkowicz, F. Dobrowolski, W. Horodko, L. Jankielewicz, L. Lubecki, D. Perelman, Sz. Pintel, C. Solomjański, A. Stoler, L. Szmidt, M. Szmidt; krawcy: W. Dudo, M. Pajkowski, Ch. Portnoj, A. Procki, B. Rachowski, B. Szwarc, A. Ślepok, H. Tatarski, H. Kremien, Ch. Lewit, D. Motykowski, N. Matykańska, J. Michałowska; usługi malarskie: M. Mackiewicz; kuśnierz: Sz. Michałowski; manufaktura: L. Krapowicki, Ch. Kunichowska; mąka: A. Lubicki, młyny: G. Groźnik i A. Szmerkowicz (motorowy), Olszewski; piekarze: A. Drewieński, A. Kac, L. Kaganowicz, E. Leszin, A. Poczter; piwiarnie: Berkowicz, B. Bichwid, S. Dubczańska, J. Girszowski, Sz. Girszowski, L. Głębocki, P. Jurkański, L. Kacenelebogen, G. Tatarska, Wojnicki Jan., Sz. Lewin, R. Lubecka, S. Poczańska, F. Rogaczewska, Ch. El. Słonimski; biuro pisania podań i tłumaczeń: J. Jazukiewicz; restauracje: A. Dakiniewicz, J. Hołowacz, R. Kijuczewska. W mieście funkcjonowała Spółdzielnia Rolniczo - Handlowa. Owocami handlował: Sz. Polaczek; artykułami różnymi: J. Sokołowski; rzeźnicy: J. Grabiewczyk, N. Kalko, Z. Koweński, M. Rawiński, A. Rozański, wyrób serów: W. Polaczek; siodlarze: Ch. Jurkowski, Szl. Mackiewicz, skóry: S. Kabacznik, M. Lewitan, Sz. Pajkowski, A. Szczuczyński; wyroby skórzane: E. Hejfec; wyroby spirytusowe: W. Mliczkowski, R. Wiesiołowski, K. Koszczak, Muzykański; artykuły spożywcze: Ch. Druzgienicka, Dubczańska, R. Jundziłł i L. Dakiniewicz, M. Kabacznik, B. Kaganowicz, P. Kopelman, E. Kowarska, Ch. Lewin, D. Maszczenik, Ch. Pacjanko, Ch. Perelman, Ch. Pergament, E. Politacka, G. Portnoj, Ch. Remz, Z. Reznicka, Ch. Rzeźnik, Sz. Rogaczewska, G. Rudzin, J. Siehień, D. Słonimska, H. Szamowicz, S. Berkowicz, I. Hutowicz, Z. Krasiulewicz, Sz. Krisiłow, L. Politacka. Stolarze: G. Cofnas, A. Frenkiel, J. Orański, Ch. Szuster, szewcy: W. Ambrużewicz, J. Busz, K. Gimuński, M. Korkuczański, I. Lański, I. Lejbowicz, H. Lidski, I. Pajkowski, K. Pajkowski, E. Michałowski, P. Pajkowski; szkło i porcelana: P. Kopelman; ślusarze: W. Dobrowolski, A. Piotrowski; tapicerzy A. Epsztajn; wyroby tytoniowe: A. Dakiniewicz, Sz. Lidzki, H. Wolf, H. Miasnik, Myzykański; woda sodowa: J. Gordon; wozy: M. Marciszewski; zajazdy: M. Dubczański, H. Jurdyczowska, D. Słonimska; zdun: M. Moszczenik; zegarmistrze: J. Sołomiewski, Z. Szewicki; żelazo: M. Abelow, Ch. Benjanowicz, S. Bojarska, Ch. Gurewicz, I. Leszyn, M. Mackiewicz, N. Mackiewicz.
Do ejszyskiej gminy należały wtedy m. in.: Gilwiniszki, Hornostaiszki, Jurgiszki, Juryzdyka, Koleśniki, Korsaki, Kukawka, Płytnica, Podborze, Ponieździl, Songiniszki, Świackiewicze, Tawsiuny, Tetiańce, Wersoka, Młyny.
W okolicznych wioskach pod Ejszyszkami handlem, rzemiosłem i usługami w 1929 r. zajmowali się: kowale: Kaszkiewicz A. - Swiackiewicze, i Kaszkiewicz St. - Tietiańce, młyny: Ilckiewicz M. - Kukawka, Milikowski Sz. i Bielicki D. w Wersoce, Pryszman K. w Ponieździlu, Rodziewicz. J. w Hornostaiszkach, handel zwierzętami prowadzili: J. Młodajła z Tietańców, W Szymaszko ze Świackiewiczów, w Jurgiszkach funkcjonowała smolarnia należąca do Z. Szkolnikowicza i M. Zolickiego, rzeźnictwem zajmował się J. Wojsiat z Tietańców, sklepy z artykułami spożywczymi prowadzili: W. Kamiński w Podborzu i E. Witukiewicz w Juryzdzyce, warsztaty stolarskie: M. Smykowski w Juryzdyce, szewc Z. Jańczuk w Koleśnikach. Okoliczne majątki ziemskie trzymali: Antoniszki - Józef Bomblewicz 115 ha, Białopiotry - Zenon Kuncewicz, 218 ha, Bratomierz - Stanisław Mongiałło, 88 ha, Chomicze - Songin Ewa, 83 ha, Dziczkańce - Albin Wołochowicz, 190 ha, Dzierżaniszki - Stanisław Worsocka, 55 ha, Emilucin - Gabriel Sieklucki, 484 ha, Gajdzie - Jan Walicki, 55 ha, Hermany - Stefan Wersocki, 66 ha, Hornostaiszki - Józef Sieklucki, 417 ha, Hubertowo - Wacław Monkiewicz, 86 ha, Jawór- Alfred Brzozowski, 115, Jurele - Antoni Jodko, 95 ha, Jurgiszki - Witold Świackiewicz, 242 ha, Jurszyszki - Helena Kejzerling, 369 ha, Koleśniki - Dymitr Titow 108 ha i Michał Titow 106 ha, Korkuciany - Cyprian Korkuć, 66 ha, Korkuciany- Jerzy Wincza, 55 ha, Korsaki - Antoni Bejharowicz (181 ha), Lubkiszki - Marian Bernowicz, 295 ha, Marcinkiszki - Paweł Jassowicz, 56 ha, Marianówka- Wincenty Motusiowicz, 54 ha, Marianowo - Marian Swiackiewicz, 510 ha, Milaciszki - Józef Kuncewicz, 185 ha, Mongieliszki - Wojciech Jacuński, 77 ha, Nowokuńce- Piotr Wojsiat, 66 ha, Pietuchowo - Józef Szalciński, 55 ha, Płytnica - Bronisław Mongiałło, 109 ha, Ponieździl - Tekla Woszwiłło, 66 ha, Raubiszki - Ewa Siedlikowska, 186 ha, Rynkuny - Antoni Gadomski, 55 ha, Stryciszki - Józef Wołochowicz 66 ha, Wersoka - Adam Szalewicz, 284 ha, Wersoka - Aleksander Sumorok, 275 ha, Wersoka - Piotr Siedlikowski, 221 ha, Wersoka - Paweł Ejsmont, 55 ha, Wojdagi - Józef Songin, 77 ha, Wojdagi - Wincenty Bogumiłło 109 ha, Wojsiaty - Emil Wojsiat, 66 ha, Woroniszki- Michał Titow, 93 ha, Zalesie - Józef Wilkaniec, 55 ha, Zubiszki - Jerzy Kuncewicz, 155 ha, Zubiszki - Piotr Siedlikowski, 284 ha. W 1939 roku parafia ejszyska należała do największych w archidiecezji wileńskiej, liczyła bowiem 10 5404 wiernych. W Ejszyszkach funkcjonowało kółko rolnicze, kasa spółdzielcza, zapewne Związek Strzelecki „Strzelec”. Brak informacji o istnieniu czy składzie innych polskich czy kościelnych instytucji.
Życie społeczne miasteczka
W 1921 roku w Ejszyszkach działało harcerstwo (w ramach chorągwi wileńskiej)[1]. W Ejszyszkach funkcjonowało kółko rolnicze, kasa spółdzielcza, Związek Strzelecki „Strzelec”,”Liga katolicka”.
Przy parafii funkcjonował sierociniec, którego społecznym opiekunem przez pewien czas był Bejnarowicz[2]
W leśnictwie w Ejszyszkach pracował Marian Hoppen[3]. W 1929 roku prezesem Ligi Katolickiej był Danilecki[4]. W 1930 roku prezesem zarządu Strzelca został Stanisław Gotowiecki, ponadto w skład zarządu weszli Leon Łopatto – wójt, Jan Wojnicki jako sekretarz, Antoni Szczepkowski, Władysław Romanowski, Jan Pożarycki -komendant[5]. W 1931 roku funkcjonował Związek Strzelecki, który organizował zawody strzeleckie, ćwiczenia w strzelaniu z broni małokalibrowej, udział w obchodach świąt narodowych[6]. Funkcjonowało koło teatralne prowadzone przez Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej w Ejszyszkach. Do najbardziej aktywnych w SMP należeli: Stanisław Więckiewicz, Helena Szarkowska, Franciszek Sokołowski, Wojsiat, Jadwiga Wojnicka[7].W grupie teatralnej udzielali się: Władysław Stogniew, Grzymajłowna, Górak, Slipko. Koło teatralne wystawiło np. w Raduniu sztukę Kamińskiego Kominiarz i młynarz[8].
W 1935 roku tradycyjnie obchodzono rocznicę 3 Maja. 2 maja odbył się capstrzyk a następnego dnia odprawione zostały nabożeństwa we wszystkich kościołach na terenie gminy. Następnie urządzono defiladę od kościołach do placu rynkowego. W defiladzie udział wzięli: członkowie Związku Strzeleckiego, Krakusi, strażacy z OSP, pracownicy leśnictwa, harcerze, Berta[9], pionierzy żydowscy i in. Defiladę przyjmowali generał dr Antoni Ludwik Religioni[10], sędzia Czerkasow i nadleśniczy Leśkiewicz. Następnie odbyły się zawody sprawnościowe. W biegu przełajowym na 5 km zwyciężył Józef Błażelonis ze Związku Strzeleckiego[11]. W Ejszyszkach od 1926 roku. funkcjonowała koło Ligi Ochrony Powietrznej i Przeciwgazowej. W 1930 roku Leon Łopatto wójt gminy ejszyskiej wchodził w skład zarządu powiatowego Ligi w Lidzie. W ramach jej działalności pokazywano filmy propagandowe, odbywały się pogadanki i instruktaże[12]. W latach dwudziestych XX wieku na trasie Warszawa - Wilno przez Ejszyszki organizowano rajd konny oficerski. Organizatorem rajdu była II Dywizja Kawalerii a patronował jej gen. Orlicz-Dreszer. Przestrzeń Ejszyszki -Wilno (64 km)- uczestnicy mieli pokonać w 4 godziny 15 min.[13]. W Ejszyszkach czynnie działał obóz Zjednoczenia Narodowego a szefem struktur gminnych był Antoni Serbej[14].
[1] Polska Zbrojna, R.1, Nr 59 (7 grudnia 1921)
[2] ZN 1931/ Nr 26
[3] Marian Hoppen (1911-1946), leśnik, po ukończeniu szkoły trafił do Ejszyszek, w 1939 r. w partyzantce mjr Dąmbrowskiego, potem w łagrach, od 1942 r. w armii Andersa, walczył pod Monte Cassino, po wojnie w Anglii.
[4] NP, R. 2, nr 8 (24 lutego 1929)
[5] Kurjer Wileński, R.7, nr 286 (11 grudnia 1930)
[6] ZN 1931 Nr 65
[7] NP, R. 3, nr 37 (14 września 1930)
[8] Dziennik Wileński z 1927 roku Nr 153 z 9 lipca
[9] Winno być: Bejtar
[10] Religioni Antoni Ludwik (1866–1939), lekarz wojskowy, generał brygady WP. Ur. 29 VIII w Wilnie. Był wnukiem włoskiego farmaceuty, sprowadzonego do Polski przez księcia Puzynę, i najstarszym synem spośród siedmiorga dzieci Antoniego, magistra farmacji, a zarazem obrońcy sądu ziemskiego w Ejszyszkach (w pow. lidzkim), i Albertyny z domu Ryłło. Ojciec zmarł w wieku trzydziestu kilku lat, a dwaj stryjowie pomagali wdowie w wychowaniu i wykształceniu dzieci, na wykształcenie R-ego łożył stryj Franciszek, prowizor i właściciel apteki w Kutaisi na Kaukazie.W l. 1877–85 R. uczęszczał do gimnazjum w Słucku, w l. 1885–91 studiował medycynę w Wojskowej Akademii Medycznej w Petersburgu. Potem służył jako lekarz w armii rosyjskiej, m. in. w Briańsku, na Kaukazie i na Syberii; w l. 1899–1901 podczas tłumienia powstania „bokserów” w Chinach, w l. 1904–5 w wojnie rosyjsko-japońskiej, a następnie w jednostkach stacjonujących głównie na obszarach Mandżurii. Uczestniczył w pierwszej wojnie światowej, do kraju wrócił jesienią 1919 przez Murmańsk.Do WP R. zgłosił się w listopadzie 1919, zatwierdzono go w stopniu generała podporucznika ze starszeństwem od 1 VI 1919. Otrzymał przydział do Szefostwa Sanitarnego Dowództwa Okręgu Generalnego Warszawa, którym kierował od kwietnia 1920. Od 1 XI 1921 do r. 1924 był szefem Wojskowego Instytutu Sanitarnego, a potem służył w nim jako inspektor odpowiedzialny za nadzór jednostek i oddziałów sanitarnych WP. Ok. 1927 r. (wg relacji Wacława Religioniego w r. 1925) odszedł w stan spoczynku i zamieszkał w wydzierżawionym majątku Okopy koło Ejszyszek, gdzie praktykował jako chirurg ginekolog, a także – z konieczności – jako internista. W r. 1930 przeniósł się do Wilna, gdzie mieszkał 2–3 lata, a następnie administrował niewielkim majątkiem żony Pozgrynda w pow. lidzkim, który po jej śmierci odziedziczył. Mieszkał jednakże już stale w Warszawie u córki. Zmarł 2 XII 1939 w Warszawie i został pochowany na cmentarzu Wojskowym na Powązkach, kwatera 19 A. Był odznaczony m. in. wojskowymi odznaczeniami rosyjskimi, polskimi i orderem Polonia Restituta. Biogram pochodzi z XXXI tomu PSB opublikowanego w 1988 r.
[11] Kurier Wileńsko-Nowogrodzki 1935, Nr 124
[12] Kurjer Wileński, R.8, nr 157 (11 lipca 1931)
[13] Polska Zbrojna, R.9, nr 249 (11 września 1929)
[14] Kurjer Wileński wraz z Kurjerem Wileńsko-Nowogrodzkim, R.14, nr 289 (20 października 1937)
Sztetl Ejszyszok
Żydzi mieli osiedlić się Ejszyszkach bardzo wcześnie. Wg legendarnych przekazów to już w XI wieku. Żydzi ejszyscy wywodzili swoje pochodzenie od trzech rodzin żydowskich: Ben Yossef (później - Józefowicz, Kabacznik) Ben - Asher (później - Aszerowicz, Jurkanski) i Azrieli (później - Izraelovicz, Edelstein).
W historycznych źródłach pojawiają się po raz pierwszy w 1753 roku. Wtedy na Juryzdyce miało być 5 działek żydowskich. W 1765 r spis wymienia 16 różnych imion żydowskich: Lejbowicz, Mowszowicz, Hirszowicz, Morduchowicz, Józefowicz, Izaakowicz, Aronowicz, Nosowicz, Irszowicz, Ickowicz, Chaimowicz, Fiselowicz, Berkowicz, Abramowicz i Zelikowicz. Żydzi w większości mieszkali przy ulicach Wileńskiej i Rynkuńskiej. Żydzi płacili 110 złotych podatku. Byli zobowiązywani również do pełnienia straży przeciwogniowej. W XVIII wieku. Żydzi stanowili ponad połowę ludności Ejszyszek mieli synagogę, dwa kirkuty. To wszystko pozwala stwierdzić, że Żydzi w Ejszyszkach pojawili się wcześnie.
Na początku XX wieku w Ejszyszkach funkcjonował teatr żydowski. W XIX wieku Żydzi stanowili 60-70% mieszkańców Ejszyszek. W latach dwudziestych XX wieku miasteczko Ejszyszki zamieszkiwało ponad 5 000 osób, a 65 % stanowili Żydzi. W dwudziestoleciu międzywojennym około 1 500 Żydów wyemigrowało do Palestyny i innych krajów, głównie Stanów Zjednoczonych.
W 1927 roku w żydowskiej szkole dla chłopców nauczycielem był Dawid Krapownicki.
W gminie żydowskiej dominowali konserwatyści i ortodoksi. Dużą aktywność przejawiali syjoniści, głównie z Poalej Syjon (Robotnicy Syjonu). Silny był też Bejtar[1]. Bejtarowcy często występowali przeciwko komunistom, szczególnie przy ochronie targów w Ejszyszkach[2].
W 1931 roku strajkowali rzeźnicy w rzeźni w Ejszyszkach. Wskutek ich akcji mieszkańcy wyznania mojżeszowego byli pozbawieni „kostnego mięsa”. Powodem strajku były niskie ceny na usługi[3]. We wrześniu 1928 r. Boruch Klange na tle erotycznym postrzelił Rochę Szalkinową[4].
Na zasadzie postanowienia Wojewody Nowogródzkiego z dnia 30 listopada 1929 r. L. 6459 wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń ì Związków Stowarzyszenie pod nazwą: Bibljoteka Żydowska im. J. L. Pereca w Ejszyszkach. pow. lidzkiego
[1] Drugą co do wielkości żydowską organizacją skautową istniejącą w Polsce w okresie międzywojennym był Żydowski Związek Skautowy im. kpt. Trumpeldora. Potocznie organizację tę nazywano w środowisku żydowskim „Bejtar”. Pierwszą grupę „Bejtaru” założył W. Żabotyński. „Bejtar” znaczy tyle, co "młody strażnik". Strzegł on żydowskiej tożsamości w diasporze, potem w powstającym w Palestynie żydowskim państwie. Zawołaniem szomrów było "Bądź sobą”.
[2] J. M. Chodakiewicz, , Wyd. Fronda, Warszawa 2001
[3]Ejszyszki. Kulisy zajść w Ejszyszkach. Epilog stosunków polsko-żydowskich na kresach, 1944-45. Wspomnienia – dokumenty – publicystyka ZN 1931 Nr 49
[4] Kurjer Wileński, R.5, nr 206 (9 września 1928)
[5] NDW 1930, Nr 31
Zagłada kresowego miasteczka
17 września 1939 r. Polska została zaatakowana przez Sowietów. Przez Ejszyszki, z racji położenia przy bitym trakcie, przemieszczały się różne jednostki wojska. Nocą 18/19 września kompania zapasowa 85 pp. wycofywała się przez Ejszyszki na Orany, kierując się w stronę Grodna. Pod Oranami, nad Mereczanką, Litwini nie otworzyli przejścia na granicy, aż sowieci 21 września wzięli wszystkich uchodźców do niewoli. Sowieci zajęli Ejszyszki 20 września 1939. W okolicy działał jeszcze oddział rtm. Jerzego Dąmbrowskiego - do połowy października. Ogromna większość ejszyskich Żydów witała sowietów jak wybawców (W. Andruszkiewicz - „Agawa”: „społeczność żydowska miasteczka w swej ogromnej większości przyjęła wkraczającą do Polski Armię Czerwoną z otwartymi ramionami, aktywnie demonstrując radość z komunistycznego „wyzwolenia”). Żydzi też obsadzili z miejsca większość stanowisk w miejscowej administracji i władzach bezpieczeństwa” ). Około 100 osób wyjechało z Ejszyszek do innych miast i miasteczek w celu objęcia eksponowanych i intratnych stanowisk w administracji i aparacie bezpieczeństwa. Trzeba stwierdzić, że były też przypadki zsyłania Żydów w głąb Rosji sowieckiej. Po wejściu sowietów zaprowadzono nowe porządki, zakładając Rewolucyjny Komitet, na czele którego stanął Żyd Chaim Szuster. Starszym gminy żydowskiej był Szwarc, który zmienił nazwisko na Czarny-Czornyj. NKWD dokonywało licznych aresztowań głównie Polaków. Uwięzieni zostali ziemianin Józef Sieklucki, komendant straży pożarnej Stanisław Gotowiecki, urzędnicy gminni: Antoni Bukiejko i Ambroży Walukiewicz. Wywiezieni, zostali zamordowani bądź zaginęli w Związku Sowieckim. Pod koniec października 1939 roku na mocy podpisanego układu litewsko - sowieckiego do miasta wkroczyli Litwini. Ejszyszki stały się miasteczkiem nadgranicznym, a Żydzi w zasadzie powrócili do swych poprzednich zajęć. Ludność zaczęła się trudnić szmuglem i przeprowadzaniem osób przez pobliską granicę ) W 1940 roku znowu przyszli Sowieci i nastał czerwony terror. Szefem partii komunistycznej została Luba Ginuńska, a komendantem milicji Alter Michałowski. Sowieci dokonywali konfiskaty majątków, sklepów i warsztatów rzemieślniczych.
Józef Mackiewicz tak opisuje tamte czasy: „Miasteczko Ejszyszki od wieków zamieszkałe było głównie przez handlarzy żydowskich. Brukowane kocimi łbami, wykoszlawionymi jak stare obcasy; rynek pusty w dnie nietargowe; sklepy w których wiszą konopiane sznury, łańcuchy, babskie chusty, w oknach stoją zakurzone talerze z fajansu, a w drzwiach beczka ze smarem do kół, czasem po społu z workiem mąki lub zardzewiałym pługiem. Cztery restauracyjki z przygodnym zajazdem. W tej chwili większość sklepów była zamknięta. Otworzono kooperatywę, w której nowym zwyczajem kupować można było tylko ograniczoną ilość towaru na podstawie zaświadczeń. [....] restauracje czynne są jeszcze, ale już głośno mówi się o otwarciu stołówki ludowej.” Trochę później Mackiewicz obserwuje kolejne zdarzenia: „Porządki nastały zupełnie inne. Miejscowe władze postanowiły uruchomić ludową stołówkę. Obejrzano wszystkie restauracje i Kowarskiego okazała się najobszerniejsza, a przede wszystkim jego kuchnia najbardziej pojemna. Komisja ustaliła to w protokole i nad Szlomą Kowarskim zawisło widmo nacjonalizacji przedsiębiorstwa, łącznie z domem, który kupił w 1928 roku. [...] - I co pan powie, panie Hackiel, tak na zdrowy, kupiecki rozum; człowiek pracuje całe życie, a tu przychodzi taka władza i odbiera mu za jednym zamachem wszystko. - Komu? Zapytał Hackiel za szynkwasem, wydrapując paznokciem brud z kieliszka. - No chociażby staremu Kowarskiemu. Hackiel wzruszył ramionami; Czy to władza winna? - A kto? - On sobie sam winien. Po co jemu biło stawiać w kuchni dwanaście fajerek?”.
W czasie drugiej okupacji sowieckiej, w czerwcu 1941 roku doszło do kolejnych deportacji ludności polskiej. 23 czerwca 1941r. do Ejszyszek weszli Niemcy. W końcu lipca 1941 roku w Ejszyszkach Niemcy utworzyli w budynku szkoły powszechnej Ortskomendanturę z głównym zadaniem utrzymania we właściwym stanie drogi Grodno - Wilno. Początkowo przy utrzymaniu drogi pracowali okoliczni Polacy, jednak później zatrudniano do tej niewolniczej pracy wyłącznie Żydów. Niemieccy strażnicy pilnujący pracujących Żydów dręczyli swe ofiary coraz to wymyślniejszymi szykanami. Niemcy nakazali zorganizowanie administracji cywilnej oraz żydowskiego Judenratu. Jego prezesem został Szymon Rozowski. W niedzielę, 21 września 1941 r. zaczęło się dla Żydów piekło. Do miasteczka przybyły oddziały litewskich szaulisów. Najpierw do Ejszyszek spędzono ludność żydowską z okolicznych miejscowości. 22 września strzelcy litewscy zegnali do trzech istniejących przy Placu Szkolnym synagog około czterech tysięcy Żydów, część zamknięto na pobliskiej targowicy. Po dwudniowych rabunkach i selekcji, większość Żydów wyprowadzono na teren starego, nieczynnego od ponad 100 lat kirkutu, nad Wersoczką i dokonano egzekucji. Jak na ironię w latach trzydziestych Żydzi zadbali o wykonanie głębokich rowów odgradzających dawny kirkut od okolicznych pól. Ludność żydowską rozstrzeliwali szaulisi, nakazując się rozebrać i położyć w wykopanym uprzednio rowie. Następnie zwłoki zostały przysypane cienką warstwą ziemi, na którą wprowadzano kolejne grupy nieszczęśników. „Litwini wprowadzali do rowów otaczających kirkut grupy po 100 osób. Nagim lub prawie nagim Izraelitom kazano układać się w poprzek rowu ciasno jeden obok drugiego. Do tak ułożonych osób ubrani po cywilnemu oprawcy oddawali strzały z karabinów jednostrzałowych, a niektórzy z automatów…”. Dowódcą niemieckiego oddziału egzekucyjnego był obersturmfűhrer SS Gamman (Heinrich Hammann) z Sonderkomamando 3, wywodzącego się z Einsatzegruppe A. W zbrodni uczestniczyło również około 20-30 Litwinów z okolicznych wiosek, którym Niemcy dali broń. Była też grupa Litwinów z Ypatingas Burys pod dowództwem Ostrauskusa, razem około 80 Litwinów. Z holocaustu ocalało około 40 Żydów. W dniach 25-26 września 1941 roku hitlerowcy zamordowali 3 446 Żydów (w tym 989 mężczyzn, 1636 kobiet, 821 dzieci). W holokauście ejszyskich Żydów nie uczestniczyli żołnierze Wehrmachtu stacjonujący w tym czasie w Ejszyszkach. W ciągu kilku dni po masakrze z ukrycia wyszli pozostali przy życiu Żydzi, udając się głównie do okolicznych gett w Raduniu, Lidzie i Wasiliszkach. Polacy z Ejszyszek i okolic przechowywali przez okres okupacji niemieckiej łącznie około 70 Żydów, a sam Kazimierz Korkuć z Ejszyszek ukrywał 28 Żydów. Przez jakiś czas ukrywała się u niego rodzina Sonnensonów.
W okresie okupacji niemieckiej w Ejszyszkach Polacy prowadzili tajne nauczanie. Wg spisu z 27 V 1942 r. Polacy stanowili 64,4% mieszkańców ejszyskiej gminy. W okresie okupacji niemieckiej w Ejszyszkach Polacy prowadzili tajne nauczanie ale powstawały również struktury konspiracyjne. Tajną działalność pierwszy rozpoczął por. Krzywda (nazwisko nieznane). Komendantem garnizonu Ejszyszki I został Władysław Więckiewicz „Wiatr” a Ejszyszki II (gmina)- Witold Andruszkiewicz ps. „Agawa”.
3 listopada 1943 grupa szturmowa z 4 kompanii II/77 pułku AK pod dowództwem Tadeusza Binkiewicza „Rączego” zdobyła posterunek policji w Koleśnikach. Zastrzelony został komendant posterunku, wzięci do niewoli pozostali żandarmi (Austriacy) zostali rozbrojeni i puszczeni wolno. Zdobyto broń i amunicję. 9 listopada w Wersoce została ostrzelana komunistyczna banda rabunkowa.
1 grudnia 1943 roku Gmina Ejszyszki przeszła z z okręgu AK Wilno do Okręgu Nowogródek.Na terenie gminy Ejszyszki Armia Krajowa miała około 360 żołnierzy, w tym 100 w samym mieście. Placówki te tworzyły przyszłą kompanię nr 6 o kryptonimie „Puszcza”. Kompania nr 8 to gmina Bieniakonie. 18 stycznia 1944 roku kompanie terenowe zostały podporządkowane dowódcy II batalionu 77 pułku AK (por. Jan Borysewicz „Krysia”). Po przejęciu Ejszyszek przez Okręg nowogródzki AK dowódcą kompanii Ejszyszki został mianowany ppor. Tadeusz Matysiak ps. Mucha”. Szefem kompanii był wach. „Wiatr” (NN), ponadto przydziały mieli: ppor. Czesław Stecewicz „Smiały”, ppor. Witold Dranowicz” Dąb”, ppor. Zygmunt Buzanowicz „Lont” i ppor. Sławomir Dranowicz „Dzik”. Kompania była podzielona w terenie na plutony a dowódcami plutonów byli: Alfred Songin Sęp”, kpr. Władysław Wienckiewicz „Zemsta”, Józef Chiniewicz „Grom” i ppor. Michał Babul. ps. Gaj”. Na terenie gminy Bieniakonie (kompania „Solcza”) struktury konspiracyjne organizował pchor. Witold Kościałkowski. Placówki terenowe istniały w miejscowościach Mackiszki i Butrymańce.
12 grudnia 1944 r. pluton z 4 kompanii II/77 pp AK dowodzony przez ”Żbika”opanował majątek w Rakliszkach przeprowadzając rekwizycję.
31 marca 1944r. nastąpiła mobilizacja partyzantów i wtedy powstała 3 kompania V batalionu 77 pułku piechoty AK Ziemi Lidzkiej. Pierwszym dowódcą był ppor. Czesław Stecewicz ps „Śmiały”, potem ppor. Jan Bobin ps. „Kalina”. Komendantem batalionu „Irena” był kpt Stanisław Truszkowski ps. „Sztremer”. Ogólne dowództwo sprawował por. Jan Borysewicz, legendarny „Krysia”. Została utworzona też kompania rezerwowa dowodzona przez ppor. T. Matysiaka ps. „Mucha”.
22 stycznia 1944 r. żołnierze z kompanii „Puszcza” oraz „Solcza” przeprowadzili akcję na Ejszyszki, wykonując wyrok na ukraińskim kolaborancie, kierowniku miejscowej garbarni, zastrzelony został oficer niemieckiej żandarmerii.
1 marca 1944 roku partyzanci 4 kompania ostrzelali majątek w Rakliszkach. Garnizon litewski, w wyniku ataku opuścił Rakliszki i już tak zostało do końca okupacji niemieckiej.
31 marca w Koleśńikach doszło do potyczki żołnierzy 4 kompanii ii?77 pp AK - drużyna pod dowództwem Romualda Bardzyńskigo „Pająka”. Ciężko ranny został Ludwik Stefanowicz „Johan”. W wyniku kontrataku polskich partyzantów Litwini zostali zmuszeni do ucieczki.
Na terenie gminy doszło do walk pod Wilkańcami i Janczunami z oddziałem wojska litewskiego - kwiecień 1944 r. - wysłanym w celu dokonania łapanki ludności na roboty do Rzeszy. Oddział Litwinów został rozbity. Tego samego dnia 1 kompania pod wsią Janczuny stoczyła walkę z kompanią litewską przysłaną na odsiecz. Litwini zamordowali trzech rannych akowców pozostałych na polu bitwy.
Wiosną tego r. 2 kompania zaatakowała grupę żołnierzy litewskich na drodze pod Ejszyszkami. Litwini poddali się, - po czym puszczono ich wolno.
Partyzanci AK toczyli też walki z sowieckimi bandami rabunkowymi wychodzącymi z Puszczy Rudnickiej. Potyczki miały miejsce koło Rakliszek (dwukrotnie), w Kodziach, Popiszkach, koło Niewoniańców. 27 kwietnia 1944 r. partyzanci sowieccy z Puszczy Rudnickiej zamordowali ośmiu mieszkańców przysiółka Niewoniańce. W czasie okupacji sowieckiej, w nocy z 19 na 20 października 1944 r. oddział AK pod dowództwem ppor. Michała Babula ps. „Gaj” opanował Ejszyszki. Zniszczono akta miejscowego komitetu partii, zdobyto potrzebne pieczęcie i blankiety dokumentów. W czasie ataku przypadkowo zginęła Cipora Sonneneson i jej syn Chaim Sonneneson. Ich męża i ojca Mosze Sonnenesona, st. lejtenanta - istrebitielnika NKWD nie było w tym czasie w domu. Ten wypadek stał się powodem ataków na Armię Krajową i został wykorzystany jako pretekst do zarzucania Polakom wymordowania wielu Żydów w Ejszyszkach. W nocy z 6 na 7 grudnia 1944 roku połączone oddziały AK pod dowództwem „Krysi” zdobyły Ejszyszki, rozbiły miejscowe więzienie NKWD. Uwolniono 34 więzionych Polaków. Po tych dwóch atakach do akcji wkroczyło NKWD dokonując licznych aresztowań. Pomiędzy 17 a 29 grudnia NKWD zastrzeliło 16 Polaków i aresztowało 360 podejrzanych o działalność antysowiecką. W początkach styczna 1945 r. sowiecki trybunał w Wilnie skazał na śmierć Michała Babula „Gaj”, ks. Mikołaja Tappera, „Żaba” i innych. Wyroki wykonano. Po wejściu Sowietów szczególnie złą sławą zapisał się Alter Michałowski, enkadwudzista, ejszyski Żyd, bezwzględnie tropiący akowców.
W Litewskiej SRR
Od 1950 roku w Ejszyszkach pracował wypędzony przez Sowietów z Wilna, a potem z Turgieli ks. prałat Leon Żebrowski (1876-1954), pochowany w Mejszagole. W latach 60. XX wieku w Ejszyszkach jako proboszcz pracował Leonard Pukianiec (1903-1968), prof. seminarium duchownego w Wilnie i Kownie. W 1972 roku z Ejszyszek do Solecznik przeniesiono siedzibę władz rejonowych.
Zabytki Ejszyszek
W Ejszyszkach warto odwiedzić miejscowy kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Świątynię wzniesiono w latach 1847 - 1852 według projektu Narbutta. Teodor Narbutt(1784-1864) syn Joachima, inżynier w stopniu kapitana, historyk, bibliofil, badacz dziejów dawnej Litwy. Najbardziej znane to „Dzieje starożytne narodu litewskiego” (t. 1-9, w latach 1835-1841), ponadto „Pomniki do dziejów litewskich.” W 1846 r. Kawaler orderu św. Włodzimierza 4 stopnia, św. Anny 4 stopnia oraz za zbudowanie twierdzy w Bobrujsku w 1809 roku orderu św. Anny 2 stopnia. Za zasługi literackie (napisanie historii litewskiej Rusi) od cara Mikołaja I otrzymał pamiątkowy sygnet. Wewnątrz kościoła możemy obejrzeć wiele dzieł sztuki, wśród nich obrazy „Wniebowstąpienie Chrystusa” i „Maria” z XVIII wieku oraz portret księdza Kalinowskiego. Natomiast 40-metrowa dzwonnica z bocznymi bramami stanowi ciekawe połączenie kompozycyjne w architekturze. Dzwonnica z bramami z boków jest rzadkim połączeniem kompozycyjnym w architekturze. Na cmentarzu kościelnym ostatnio ustawiono rzeźbę „Błogosławieństwo”. Na cmentarzu przy Juryzdyce znajdują się dwa zabytki rangi lokalnej. To krzyże z kapliczkami. Zabytkowy jest też układ urbanistyczno-architektoniczny (rynek z przyległymi uliczkami), który w 1969 roku został wpisany do rejestru zabytków. Pamiątką obecności narodu żydowskiego w Ejszyszkach jest stary cmentarz. Stoi tu również pomnik pamięci Żydów, pomordowanych w czasie II wojny światowej.
Jesienią 1944 roku szkoła w Ejszyszkach rozpoczęła swą działalność. W czasie wojny gmach został zrujnowany, więc szkołę przeniesiono do obiektów w centrum miasta, między innymi w jednym z nich mieści się obecnie Dom Polski. W 1956 r., po remoncie gmachu, szkoła przeniosła się na Juryzdykę, gdzie się mieści do dziś. Początkowo była to szkoła siedmioletnia z rosyjskim językiem nauczania. Od 1947 roku rozpoczęła działalność jako szkoła średnia. W 1950 r. mury szkoły opuścili pierwsi absolwenci. Stopniowo powstawały polskie klasy i w 1960 r. doczekano się abiturientów. Jednocześnie rosła liczba klas litewskich, w 1975 roku ukończyli szkołę uczniowie z litewskim językiem nauczania. Rozkwit szkoły przypadł na lata 70., wraz z wprowadzeniem powszechnego nauczania średniego, szkoła szybko zwiększyła się liczebnie, miała ponad tysiąc uczniów. W jednym gmachu mieściły się trzy piony - polski, rosyjski i litewski. W 1983 r. do nowego gmachu przeniosła się szkoła rosyjska, w 1992 r. odeszli uczniowie klas litewskich. Obecnie wiedzę zdobywa 631 uczniów, pracuje 53 nauczycieli, 35 z nich - to absolwenci tej szkoły. Zdaniem dyrektora Henryka Fiedorowicza, szkoła wkroczyła obecnie na drogę postępu, jest lepiej wyposażona w sprzęt audio i wideo, dysponuje klasami komputerowymi. Dzięki Otwartemu Funduszowi Litwy klasy początkowe pracują według nowej metody pedagogicznej Step by Step. Fundusz przeznaczył pewne środki pieniężne na pomoce naukowe, wyposażenie klas. Podnosi się również poziom nauczania. Dzięki pomocy finansowej „Wspólnoty Polskiej” naprawiono dach budynku.
W latach 1994-1996 w Ejszyszkach ukazywała się polska gazeta parafialna „Siewca Prawdy". Wychodziła ona dwa razy w miesiącu w nakładzie 2000 egz. Jednak po odejściu ks. Wojciecha Górlickiego zaprzestano wydania tego pisma. W Ejszyszkach pielęgnuje się też tradycje sportowe. Przy szkole sportowej im A. Ratkiewicza istnieje klub sportowy „Grunwald”, sekcja piłki nożnej. Klub Sportowy Ejszyszki (prezes- Leonard Talmont). Sekcja tenisa, klub szachowy (prezes T. Minakowski. Klub karate „Almida” (prezes A. Jurgielewicz). W 2003 r. roku drużyna „Polonia-Iwona” (trener Witold Daszkiewicz) zajęła II miejsce w mistrzostwach Litwy w piłce ręcznej, zaś męska drużyna (trener Czesław Antul) - miejsce VI. Sukcesy na arenie międzynarodowej osiągają też młodzi karatecy z klubu sportowego „Almida” (trener Andrzej Jurgielewicz). Ostatnimi czasy Ejszyszki trafiają na łamy prasy między innymi z powodu wykrywania kolejnych bardzo pomysłowych prób przemytu alkoholu przez granicę, wybuchających często pożarów i bezczeszczenia krzyży .
W niepodległej Litwie
Od stycznia 2000 roku w Ejszyszkach działa Dom Polski, służący rozwojowi kultury polskiej oraz pojednaniu wszystkich mieszkających tu narodowości. Co roku w Ejszyszkach obchodzony jest Dzień Miasta. W Ejszyszkach znajduje się Dom Zgromadzenia Zakonnego Służki Marii. W mieście liczebnie drugą po Polakach wspólnotą narodową są Cyganie, dla których Ejszyszki są także historyczną ojczyzną. W Ejszyszkach było centrum Cyganów, tu mieszkał ich król Znamierowski. Jeszcze na początku lat 90. Cyganów było mniej, jednak w latach późniejszych, gdy prawo pozwoliło meldować w domach i mieszkaniach prywatnych dowolną liczbę osób, Romów w mieście wyraźnie przybyło.
Szpital w Ejszyszkach
Szpital w Ejszyszkach wybudowany został w 1895 roku i był początkowo utrzymywany przez rząd rosyjski. Tuż przed I wojną światową spłonął ale został ponownie odbudowany. Szpital funkcjonował także podczas pierwszej okupacji niemieckiej. W II Rzeczypospolitej szpital był prowadzony przez Wydział Powiatowy w Lidzie płacą Skarbowi Państwa tytułem dzierżawy 1 złoty. Był tu 1 lekarz jednocześnie dyrektor oraz 11 osób personelu1.
STATUT
Szpitala Lidzkiego Powiatowego Związku Samorządowego w Ejszyszkach.
a) Szpital nosi nazwę: "Szpital Lidzkiego Powiatowego Związku Samorządowego w Ejszyszkach
Adres: Ejszyszki, powiat lidzki. województwo nowogródzkie.
Szpital ma charakter ogólny, liczba łóżek - 24; przeznaczony na leczenie wszelkiego rodzaju chorób, za wyjątkiem chorób umysłowych; chorzy przyjmowani bez różnicy płci: mężczyzny, kobiety i dzieci. Szpital poza leczeniem chorych szpitalnych prowadzi przychodni ogólnej, w której przyjmowani są chorzy za opłatą jeden złoty za poradę, oraz chorzy na gruźlicę; i jaglice; bezpłatnie. Właścicielem i utrzymującym szpital jest Powiatowy Związek Samorządowy w Lidzie.
Okręg szpitalny rozciąga się na gminy: ejszyską bieniakonską, werenowską, radunską i zabłockiej. Majątek szpitala składa się; z jednego budynku parterowego, szopy i placu. Kapitałów ani innego rodzaju funduszów szpital nie posiada. Prawo publiczności przysługuje szpitalowi na podstawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej o zakładach leczniczych (Dz. U. R. P. Nr. 38, poz. 382 z roku 1928).
b) Ustrój wewnętrzny szpitala.
Podziału na klasy nie ma; oddziały dwa: kobiecy i męski
oddział kobiecy składa się z trzech sal i posiada trzynaście łóżek; oddział męski składa się z dwóch sal i posiada jedenaście łóżek. Prócz tego jest sala operacyjna, sala porodowa, apteczka, ambulans z kancelarią.
c) Główny dochód szpitala stanowią opłaty za leczenie i utrzymanie chorych. Deficyty szpitala pokrywa z własnych funduszów Powiatowy Związek Samorządowy w Lidzie, w postaci dopłaty na prowadzenie szpitala, uwzględnionych w budżecie tegoż Powiatowego Związku Samorządowego.
d) Zasady obliczania opłat dziennych do- stosowane są do przepisów rozporządzenia Prezydenta R. P. z dnia 22/111. 198 r. o zakładach leczniczych (Dz. U. R. P. Nr. 38, poz. 382) oraz Rozporządzenia Min. Spraw Wewn. z dnia I4flI. 1931 r. (Oz. U. R. P. Nr. 29, poz. 195).
Chorzy z poza powiatu lidzkiego opłacają za każdy dzień leczenia o jeden złoty drożej. Opłat dodatkowych nie ma.
e) Naczelnym organem uchwalającym i kontrolującym dla szpitala jest Lidzki Powiatowy Związek Samorządowy; organem wykonawczym jest Wydział Powiatowy w Lidzie.
Bezpośredni zarząd szpitala sprawuje dyrektor szpitala. Przy szpitalu czynna jest Rada szpitalna, przewodniczącym której jest Przewodniczący Wydziału Powiatowego; w skład Rady wchodzi lekarz powiatowy Starostwa Lidzkiego, dyrektor szpitala jako referent, oraz członkowie Rady Powiatowej, powoływani da udziału przez Przewodniczącego Wydziału Powiatowego. Zakres działania organów zarządzających szpitalem dostosowany jest do odpowiednich przepisów Rozp. Prezyd. R. P. z dn. 22/11. 1928 r. o zakładach leczniczych (Dz. U. R. 1). Nr. 38, poz. 382) oraz rozp. Min. Spraw Wewn. z dnia 14/11- 1931 r. (Dz. U. R. P. Nr. 29, poz. 195).
f) Kategorie pracowników szpitala:
1) jeden lekarz- ordynator i zarazem dyrektor szpitala;
2) jedna gospodyni;
3) dwie pielęgniarki jedna akuszerka;
4) trzy posługaczki;
5) jedna praczka;
6) jedna kucharka;
7) stróż.
Prawa i obowiązki pracowników szpitala są regulowane w sposób obowiązujący innych pracowników Wydziału Powiatowego.
Zajęcia uboczne Są dopuszczalne za zgodą i wiedzą władz przełożonych. Obsadzenie stanowiska dyrektora szpitala odbywa się w drodze publicznego konkursu, w myśl § 12 rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (O zakładach leczniczych) z dnia 14/11. 1931 r.) Personel pielęgniarski i gospodyni obsadzani są przez Wydział Powiatowy, pozostały zaś personel przez Dyrektora Szpitala.
g) W okresie wakacyjnym przyjmowany jest na praktykę; szpitalną jeden ze studentów medycyny, skierowywany przez Ministerstwo Pracy, Opieki i Zdrowia.
Dzisiejsze ejszyskie Centrum Opieki Zdrowotnej mieści się w dużym, nowoczesnym budynku. Miał być jeszcze większy, jednak mieszkańcy miasteczka nie zgodzili się, aby został zniesiony posąg Jezusa, który znajduje się przy ulicy Szpitalnej już wiele lat. Podobno, kiedyś był tu kościół i posąg to jedyna rzecz jaka po nim została. Więc projekt zmieniono, a figura Jezusa obecnie znajduje się na podwórku szpitalnym. Decyzja o budowie nowego szpitala w Ejszyszkach zapadła w 1992 r. Działanie było trzykrotnie powstrzymywane. Koszty 7-letniej budowy oszacowano na 10 mln litów. 17 grudnia 1999 r. uroczyście dokonano otwarcia szpitala. Znajdują się tam przychodnia, szpital i dom opieki. Z usług Centrum mogą korzystać nie tylko mieszkańcy Ejszyszek i okolicznych wsi, lecz wszyscy mieszkańcy rej. solecznickiego. Coraz częściej trafiają tu mieszkańcy rejonu orańskiego.
Bibliografia:
Cz. Malewski, Ejszyszki. Polskie miasto na pograniczu litewsko-białoruskimwww.promemoria.pl/arch/2003_3/ejszyszki/ejszyszki.htm
Hornostaiszki (lit Gornostaiškeš) Gornostaiszki
Miejscowość znana już w XVI wieku. Niegdyś folwark Ejszyszki. Kiedy włości przeszły na rzecz Hornostajów, zmieniono nazwę na Gornostaiszki, (Hornostaiszki).
Właścicielami majątku ziemskiego Hornostaiszki i Strzelce była w tym czasie rodzina Marcinkiewiczów, a w końcu XVIII wieku kupili je Siekluccy i władali nim po rok 1939. (w 1863 r. było to 800 dziesięcin). Parterowy budynek został wybudowany na początku XIX wieku. Na liście zabytków znajdują się też oficyny, młyn wodny, spichlerz, brama wiodąca do majątku. Za poparcie udzielane przez Wincentego Siekluckiego powstańcom 1863 roku, władze carskie nałożyły na jego majątek Hornostaiszki sekwestr. Ostatni właściciel majątkuJózef Sieklucki, oficer rezerwy, żołnierz armii gen. Hallera, członek Kresowego Związku Ziemian, zginął zamordowany przez Sowietów w więzieniu w Lidzie1. W 1940 r. Hornostaiszki zostały znacjonalizowane, jak wszystkie inne majątki a dwór przez wiele lat za władzy sowieckiej był ośrodkiem kołchozu "Przykazania Lenina".
Siekluccy są spokrewnieni z rodem Kostrowickich, którego najbardziej znanym przedstawicielem jest wybitny poeta francuski Guillaume Apollinaire czyli Apolinary Kostrowicki. W Hornostaiszkach znajduje się pałac należący niegdyś do Siekluckich. Budynek w stylu późnego klasycyzmu został wzniesiony na początku XIX wieku. na przełomie XIX i XX wieku pałac został przebudowany. to budowla parterowa na planie prostokąta. Centralna część budynku podwyższona o jedną kondygnację i ma czterokolumnowy portyk. Elewację ozdobiono lizanami i płaskimi wnękami oraz boniowanymi narożnikami. Do 1953 roku istniała wieżyczka. Po II wojnie światowej we dworze mieściły się biura kołchozu. Na liście zabytków dawnego dworku znajdują się też dom służby, oficyna, młyn wodny, spichrz oraz brama, wiodąca do majątku.
W 1986 roku naprzeciwko pałacu stanął pomnik twórcy litewskiego piśmiennictwa Stanisława Rafałowskiego (Stanislovasa Rapolonisa) (1485-1545), pochodzącego z okolic Ejszyszek. Obecnie popiersie znajduje się w biurze spółki rolnej w pobliżu wsi Podwarańce. Za dworem rozciaga się park o powierzchni 4 ha założony w 1812 roku, od 1986 roku chroniony jako pomnik przyrody.
Miejscowy dwór i folwark był znanym miejscem dla akowskich konspiratorów i skrzynką kontaktowa. W Hornostaiszkach podczas okupacji niemieckiej ukrywał się m. in. jakiś czas profesor Wierusz Kowalski, artysta malarz, pedagog.2
1 W 1939 roku aresztowany przez Sowietów, więziony w Wilnie do końca października 1939 r., skąd został wywieziony do ZSRS i tam prawdopodobnie zginął. Krzysztof Jasiewicz zob. "Lista strat ziemiaństwa polskiego 1939 - 1956 ", wyd. POMOST * ALFA ; Warszawa 1995, s. 930
2 Wierusz-Kowalski Czesław (1882 - 1984) - malarz (portrety, pejzaże), konserwator, pedagog, działacz społeczno-kulturalny; studia malarskie w Monachium i w Paryżu (1902-1909); kierownik referatu kultury i ochrony zabytków w Delegaturze Rządu w Wilnie do 1922 r.; członek Wileńskiego Towarzystwa Artystów Plastyków, wykładowca w Szkole Rysunkowej W TAP (do 1925 r.), potem na kursach dokształcających dla rzemieślników; w 1931 r. współzałożyciel Wileńskiego Towarzystwa Niezależnych Artystów Malarzy, w latach 1937-1939 współzałożyciel i prezes Towarzystwa Szerzenia Kultury Plastycznej w Wilnie; po II wojnie światowej w Trójmieście organizator życia plastycznego, członek ZPAP.
Polskie szkolnictwo:
W 1534 roku nauczycielem szkoły w Trabach był magister nauk wyzwolonych Jerzy z Ejszyszek. W końcu XVIII wieku istniała szkoła parafialna.
Szkoła powszechna w Ejszyszkach powstała w 1864 roku. Budynek szkolny usytuowany był na Juryzdyce, była to szkoła 3 oddziałowa a nauczał jeden nauczyciel. Przy szkole jakiś czas istniała bursa. Na utrzymanie szkoły składali się wszyscy dorośli mieszkańcy gminy, niezależnie od tego czy posiadali dzieci. W tym celu jesienią sołtys zbierał od ludności płody rolne: ziemniaki, zboże, mięso, warzywa. Posiłki przygotowywała specjalnie zatrudniona kucharka.
Do 1912 roku była to jedyna placówka oświatowa w gminie ejszyskiej. W tym roku powstały kolejne placówki w Koleśnikach, Tietańcach i Nadziei. Przeciętnie do tych szkół uczęszczało około 200 dzieci. W latach trzydziestych XX wieku w ejszyskiej gminie było 27 szkół do których uczęszczało 3 200 dzieci a w samych Ejszyszkach była szkoła 7-klasowa.
Nauczycielami w tamtym okresie byli: Alina Wolska, Pokrzywa. W 1930 roku oddano do użytku nowy budynek szkolny w Wersoce. W czerwcu 1930 roku w Ejszyszkach miała miejsce Wystawa Szkolna. W ekspozycji przedstawiono w jednej sali dokonania szkolnictwa w Ejszyszkach a w drugiej sali pozostałych szkół w gminie Ejszyszki. Zebrano tu eksponaty wykonane przez uczniów: prace ręczne, mapki, wypracowania itp. Wystawę zwiedzili m. in. minister Witold Staniewicz, prof. Julian Szymański - Marszałek Senatu. Liczbę zwiedzających określono na ok. 5 tys[1]. W 1930 roku nauczycielem był Antoni Szczepkowski, niezwykle czynny działacz „Strzelca”[2]. Nauczycielem w szkole był również Kuźmiński.
[1] Kurjer Wileński, R.7, Nr 145 (27 czerwca 1930)
[2]Kurjer Wileński, R.7, nr 153 (6 lipca 1930)
Dziś w Ejszyszkach znajduje się 6 szkół i jedno przedszkole. Szkoła w Ejszyszkach rozpoczęła swą działalność jesienią 1944 r. W czasie wojny gmach został zrujnowany, więc szkołę przeniesiono do obiektów w centrum miasta, między innymi w jednym z nich mieści się obecnie Dom Polski. W 1956 r., po remoncie budynku, szkoła przeniosła się na Juryzdykę, gdzie jest do dziś. Początkowo była to szkoła siedmioletnia z rosyjskim językiem nauczania. Od 1947 r. rozpoczęła działalność jako szkoła średnia. W 1950 r. mury szkoły opuścili pierwsi absolwenci. Stopniowo powstawały polskie klasy i w 1960 r. doczekano się abiturientów. Jednocześnie rosła liczba klas litewskich, w 1975 r. ukończyli szkołę uczniowie z litewskim językiem nauczania. Rozkwit szkoły przypadł na lata 70. Wraz z wprowadzeniem powszechnego nauczania średniego, szkoła szybko zwiększyła się liczebnie, miała ponad tysiąc uczniów. W jednym gmachu mieściły się trzy piony - polski, rosyjski i litewski. W 1983 r. do nowego gmachu przeniosła się szkoła rosyjska, w 1992 r. odeszli uczniowie klas litewskich. Obecnie w polskiej szkole wiedzę zdobywa 631 uczniów, pracuje 53 nauczycieli, 35 z nich - to absolwenci tej szkoły. Dzięki Otwartemu Funduszowi RL klasy początkowe pracują według nowej metody pedagogicznej Step by Step. Fundusz przeznaczył pewne środki pieniężne na pomoce naukowe, wyposażenie klas. Podnosi się również poziom nauczania. Dzięki pomocy finansowej „Wspólnoty Polskiej” naprawiono dach budynku. W 2007 r. szkoła uzyskała status gimnazjum.
Polskie Gimnazjum w Ejszyszkach:
Dyrektor: Robert Śliżewski
Adres: Vilniaus g. 81, Eišiškės 17017, Šalčininkų r.
Telefon: (8-380) 56-471 El. paštas: ejszyszki@delfi.lt
Filie: Purwiany, Wilkańce, Tietańce
Zespół "Ejszyszczanie"
Zespół „Ejszyszczanie” swym rodowodem sięga roku 1989. Inicjatywa założeni

atorski zespół środowiskowy, skupiający pracowników medycyny, nauczycieli, emerytów oraz młodzież miasta. Zespół liczy około 50 osób w wieku od 20 do 75 lat. „Ejszyszczanie” mają za sobą ponad 500 koncertów. Zespół wielokrotnie prezentował swój dorobek artystyczny we wszystkich zakątkach Wileńszczyzny, na Białorusi, Łotwie, w Rosji i Austrii. Z powodzeniem występował na scenach Polski: w Gdańsku, Warszawie, Krakowie, Bydgoszczy, Łomży, Poznaniu, Lidzbarku-Warmińskim, Korszach. Mieli zaszczyt występować na festiwalach w Mrągowie i Koszalinie. Program artystyczny zespołu zawiera polskie piosenki z Wileńszczyzny, pieśni kościelne i kolędy, piosenki patriotyczne, litewskie ludowe piosenki. Wizytówką zespołu jest „Pieśń o Ejszyszkach”, której autorem jest prezes zespołu Henryk Fiedorowicz. „Ejszyszczanie” - tańczą tańce narodowe, regionalne a także tańce wileńskie. Muzykanci kapeli, w składzie siedmiu osób, grają na instrumentach muzycznych, takich jak: akordeon, skrzypce, klarnet, cymbały, kontrabas oraz bęben. Zespół brał udział w festynach Wileńszczyzny: „Kwiaty Polskie”, „Znad Solczy”, „Znad Wilii”, „Kaniuki - Wilniuki”, Bożonarodzeniowe uroczystości. Do grona zespołu należą całe rodziny: Sawko, Fiederowiczów, Więckiewiczów, Andruszkiewiczów, Bierżańskich, Jeświłów.
Zespół pieśni i tańca „Ejszyszczanie” ma w swym dorobku nagrody wyróżnienia, dyplomy, listy gratulacyjne. Ministerstwo Kultury i Sztuki Rzeczypospolitej Polskiej w 1998 roku przyznało zespołowi odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Kierownik artystyczny i chórmistrz: Lilija Sawko
Choreograf: Wojciech Sawko
Kierownik kapeli: Franciszek Daszkiewicz
Prezes zespołu: Henryk Fiedorowicz.